Spis treści
Patryk Jaki pokłócił się z Krzysztofem Skibą. O co chodziło?
Ostra wymiana zdań pomiędzy Patrykiem Jakim a Krzysztofem Skibą rozpoczęła się kilka dni temu, kiedy muzyk zespołu Big Cyc napisał na Facebooku post, w którym mocno skrytykował europosła za jego stylizację z okazji rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Jaki założył do zdjęcia koszulkę z wizerunkiem Władysława Jagiełły. Muzyk krytycznie ocenił również polityczną działalność członka Suwerennej Polski.
"Pan Patryk Jaki kreuje się na wielkiego patriotę, bo liczy, że zaniedbania i korupcja w czasach, gdy był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS, nie będą miały konsekwencji sądowych. Przypomnijmy, że kontrola NIK wykazała wielomilionowe nieprawidłowości w podległym mu urzędzie" – napisał.
Jaki kontra Skiba. Polityk ostro odpowiedział muzykowi
Nie musiał długo czekać na odpowiedź. Europoseł w rozmowie z Pudelkiem podkreślił, że informacje, które podaje Skiba są nieprawdziwe.
"Krzysztof Skiba jest znanym lizusem Platformy Obywatelskiej o intelekcie liścia w moim ogrodzie. Rzekome nieprawidłowości, o których wspomina, były fejkami. Resort wygrał już prawomocnie wszystkie te sprawy. Nie oczekuje jednak od osoby o intelekcie tego pana, aby coś głębiej analizował, skoro, jak widać, potrafi powielać tylko fejki z hejterskiego Soku z Buraka" – wskazał.
"Co do koszulki – jest rzeczywiście sportowa, bo regularnie ćwiczę, co hejterowi Skibie też polecam. A promowanie polskiej historii uważam za coś bardzo wartościowego" – dodał.
Kłótnia Jakiego ze Skibą. Wymiana ciosów trwa
Krzysztof Skiba nie zamierzał zignorować przytyku europosła. W poniedziałek w jego mediach społecznościowych pojawił się kolejny post, opatrzony wizerunkiem Patryka Jakiego.
"Ten Człowiek Mem i słynna HATAKUMBA zapomniał najwyraźniej, że karierę zaczynał w Platformie Obywatelskiej, a później był wesołym turystą politycznym i zaliczył jeszcze PiS, a obecnie jest podkomendnym Zbigniewa Zerro, czyli posłem kolejnej partii, tym razem o rekordowym poparciu w granicach błędu statystycznego" - pisał muzyk Big Cyc.
Zarzucił też Jakiemu, że zrobił doktorat "bez wcześniejszych publikacji naukowych (co przy doktoracie jest wymagane), a jego prace o więziennictwie oceniają... lotnicy".
"Ten czarujący młodzieniec to przebiegły, sprytny i pozbawiony zahamowań moralnych biznesmen, który dla własnego bezpieczeństwa jest politykiem. To niestety osoba wysoce szkodliwa dla Polski" - ocenił, wracając do sprawy NIK.
Również na te zarzuty postanowił odpowiedzieć Patryk Jaki. Podkreślił, że jego doktorat powstawał wiele lat, a nie wspomniane siedem miesięcy. Odniósł się również do prywatnego życia muzyka, który niedawno zostawił żonę dla dużo młodszej kobiety.
"Najbardziej rozbawił mnie wpis oceniający moją moralność. Nie jestem oczywiście idealny, ale jeśli ocenia mnie człowiek, który nie ukrywał nawet specjalnie, że zostawił żonę, bo mu się znudziła... Dla mnie rodzina jest podstawową komórką społeczną, która stanowi o sile Polski. Warto ją promować. Pokazywać, że wierność to coś dobrego. To kwestia szacunku do kobiety, swojego słowa, przysięgi oraz zobowiązań. Jeśli każdy będzie chciał być jak pan Skiba i rozbijać rodziny, bo kobieta się znudziła, to będzie to osłabiało naszą wspólnotę. Więc rzeczywiście, jeśli chodzi o moralność, to z panem Skibą mocno się różnimy i jestem z tego tytułu dumny" - skwitował.

dś