Zakazać Kacprowi Płażyńskiemu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że linia tramwajowa łącząca Gdańsk Północ z Gdańskiem Południe, którą chciałby zrealizować prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz „nie zakłada doprowadzenia linii do dworca PKP we Wrzeszczu” oraz że gdański włodarz „buduje w Gdańsku przedszkola przewidziane dla około trzystu, czterystu dzieci” postanowił we wtorek 9 października Sąd Apelacyjny w Gdańsku po rozpatrzeniu zażalenia Adamowicza na przeciwny wyrok, który w sprawie zapadł w piątek. O zażaleniu więcej czytaj TU >>>.
O rozstrzygnięciu jakie zapadło we wtorek na zamkniętym posiedzeniu poinformowała nas Joanna Organiak koordynator placówki ds. kontaktów sądu ze środkami masowego przekazu. Jak się dowiadujemy z jej komunikatu, kontrkandydat PiS ubiegający się o fotel prezydenta miasta ma w sprostować nieprawdziwe wypowiedzi na antenie i stronie internetowej Radia Gdańsk, gdzie wypowiedział je po raz pierwszy oraz na popularnym portalu internetowym.
Kacper Płażyński ma również dostarczyć prezydentowi miasta w ciągu 7 dni z własnoręcznym podpisem oświadczenia:
„Przepraszam Pawła Adamowicza, że podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi w 2018 roku rozpowszechniałem nieprawdziwe informacje jakoby: linia tramwajowa łącząca Gdańsk Północ z Gdańskiem Południe, którą chciałby zrealizować Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz nie zakłada doprowadzenia linii do dworca PKP we Wrzeszczu, Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz buduje w Gdańsku przedszkola przewidziane dla około trzystu, czterystu dzieci.”
Wyrok ogłoszony we wtorek 9 października 2018 r. jest prawomocny. Błyskawiczne tempo procesu wynika z faktu, że odbywał się on w trybie wyborczym.
WYBORY SAMORZĄDOWE 2018 NA POMORZU: