Pierce Brosnan to irlandzki aktor, producent filmowy i działacz na rzecz ochrony środowiska. Był piątym aktorem, który zagrał tajnego agenta Jamesa Bonda. Wystąpił w czterech filmach z serii o agencie 007:
- "GoldenEye",
- "Jutro nie umiera nigdy",
- "Świat to za mało" i
- "Śmierć nadejdzie jutro".
Aktor cały czas jest aktywny zawodowo. W 2023 roku zaczął pracę na planie ekranizacji książki "Four Letters of Love". Ma również ogromną rzeszę fanów. Ostatnio jeden z nich doprowadził do tego, że gwiazdor musiał wzywać policję.
Pierce Brosnan zmierzył się z nieprzyjemnym incydentem. Co spotkało aktora?
Pierce Brosnan na co dzień mieszka w swojej posiadłości w Hollywood. Niedawno spotkał go tam bardzo nieprzyjemny incydent. Aktor był świadkiem, jak jeden z fanów próbował do niego dotrzeć. Wcześniej jednak postanowił... wypróżnić się na terenie należącym do sąsiadów gwiazdora. Po wszystkim ruszył w kierunku domu Brosnana. Tuż po incydencie na miejsce została wezwana policja.
Stalker wtargnął na posiadłość Brosnana. Interweniowała policja
Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, przekazali, że mężczyzna przeszedł dookoła domu Brosnana, a następnie wszedł do środka. Po tym jak stalker załatwił swoje potrzeby fizjologiczne u sąsiada, postanowił wykąpać się w pralni aktora. Przyłapali go na tym policjanci. Włamywacz zaczął uciekać, ale został złapany i oskarżony o włamanie oraz kradzież wody.
To nie pierwszy incydent z udziałem stalkera, z którym zmierzył się Brosnan. Rok temu przed jego domem w Malibu zamieszkała kobieta w samochodzie. Pomógł dopiero sądowy zakaz zbliżania się do rodziny aktora.
