- Wysyłamy wiadomość do wszystkich kobiet: twoje ciało należy do ciebie i nikt nie może za ciebie decydować - oświadczył premier Gabriel Attal. Dodał, że Francja jest "ojczyzną praw kobiet" i pionierem walk o nie. Nazwał też przyjęcie ustawy "etapem historycznym". - Mamy moralny dług wobec kobiet, które cierpiały - powiedział szef rządu.
Połączona sesja obu izb francuskiego parlamentu, podczas której głosowano nad ustawą, odbyła się w Wersalu. Debatę otworzyła przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego Yael-Braun Pivet, pierwsza kobieta na tym stanowisku. -Kobietom Francji mówimy, że nigdy się nie cofniemy. Kobietom świata mówimy, że będziemy je wspierać - oznajmiła Pivet.
Wieża Eiffela podświetlona dla aborcji
Zgromadzenie Narodowe, izba niższa parlamentu, przyjęło znakomitą większością głosów ustawę modyfikującą 34. artykuł konstytucji już w styczniu (493 głosów do 30), a Senat — w środę (267 głosów do 50), a zatem głosowanie Kongresu w poniedziałek było już tylko formalnym potwierdzeniem tych decyzji - przypomniało Associated Press.
By "świętować" ten rezultat, Wieża Eiffela została specjalnie podświetlona na wniosek lewicowych władz francuskiej stolicy. To z kolei zszokowało wielu przeciwników usuwania ciąży.
Źródło: RMF FM, Onet
