Pigułka „dzień po” do poprawki? „Odsyłamy pacjentki, a one nigdy nie wracają"

Mirela Mazurkiewicz
Na Opolszczyźnie działa 40 aptek, które przystąpiły do pilotażowego programu i mogą wystawić recepty farmaceutyczne na antykoncepcję awaryjną.
Na Opolszczyźnie działa 40 aptek, które przystąpiły do pilotażowego programu i mogą wystawić recepty farmaceutyczne na antykoncepcję awaryjną. pixabay.com
Na Opolszczyźnie działa 40 aptek, gdzie farmaceuci mogą wystawić receptę na antykoncepcję awaryjną w ramach trwającego pilotażu. „Nastolatki odchodzą z kwitkiem, gdy słyszą, że muszą przyjść z opiekunem, by dostać taką receptę” – słyszymy w aptekach.

Pigułka „dzień po” zapobiega nieplanowanej ciąży, gdy kobieta współżyła bez zabezpieczenia lub gdy zastosowana metoda antykoncepcyjna zawiodła, np. pękła prezerwatywa. W Polsce jest ona na receptę. Tę wystawioną przez lekarza można zrealizować w dowolnej aptece. Dodatkowo w niektórych placówkach - pacjentka, która nie ma takiej recepty - może ją uzyskać na podstawie konsultacji z farmaceutą. Wszystko za sprawą trwającego pilotażowego programu.

Jak często Opolanki sięgają po tę awaryjną metodę? W aptece działającej w małym mieście na południu województwa średnio raz w tygodniu ktoś prosi o receptę farmaceutyczną na pigułkę „dzień po”. W stolicy regionu, gdzie aptek biorących udział w pilotażowym programie jest aż 10, takich przypadków jest więcej.

– U nas około 10 miesięcznie – mówi kierowniczka jednej z aptek w Opolu. Wszyscy moi rozmówców proszą o anonimowość, bo u części społeczeństwa temat rozpala emocje. A oni nie chcą awantur z przeciwnikami metody.

Na Opolszczyźnie działa 40 aptek, gdzie farmaceuci mogą wystawić receptę na antykoncepcję awaryjną w ramach trwającego pilotażu.

- Praktycznie w każdym powiecie jest choć jedna taka apteka, dlatego wierzę, że pacjentki nie mają trudności z uzyskaniem takiej recepty – mówi Anna Stachlińska, prezes Opolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej.

Opolanki, z którymi rozmawiamy, chwalą rozwiązanie, choć przyznają, że na razie z niego nie korzystały.

- W przypadku antykoncepcji awaryjnej liczy się czas zażycia pigułki, a dostanie się z dnia na dzień do lekarza graniczy z cudem, nawet jeśli miałaby to być prywatna wizyta – mówi Olga z Opola. – Moim zdaniem o takim rozwiązaniu powinno być głośno, żeby kobiety wiedziały, że bez problemu dostaną tabletkę „dzień po” w aptece bez tłumaczenia się i bez wzbudzania poczucia winy. Jeśli kobieta nie jest gotowa na ciążę, to lepiej dla niej i dla tego potencjalnego dziecka, by w nią nie zachodziła.

W rzeczywistości tak kolorowo nie jest. Zwłaszcza, wśród nastolatek powyżej 15 roku życia, które – w świetle przepisów – mogą współżyć, ale by skorzystać z antykoncepcji awaryjnej muszą przyjść do lekarza czy farmaceuty z opiekunem prawnym.

- Miałam takie przypadki. Te dziewczyny odchodziły z kwitkiem i nigdy już nie wracały, zapewne z obawy przed rodzicami – mówi kierowniczka opolskiej apteki. – Sama mam nastoletnie dzieci i chciałabym im pomóc, ale prawo mi na to nie pozwala. Uważam, że tabletka powinna być dostępna bez recepty.

Niektóre Opolanki, z którymi rozmawiałam, zwracają uwagę, że pigułkę „dzień po” należałoby oddemonizować.

– Ostatnio posprzeczałam się na ten temat z koleżanką z pracy. Bardzo mnie zdziwiło, że ona – kobieta wykształcona – twierdziła, że ta tabletka ma właściwości poronne, więc ona by z niej nie skorzystała – wspomina Adrianna spod Olesna. – Powiedziałam jej, że ma nie powtarzać takich bzdur, ale ona i tak wiedziała lepiej.

O to, czy antykoncepcja awaryjna może prowadzić do poronienia, zapytałam lek. med. Macieja Reichela, specjalistę położnictwa i ginekologii.

- Absolutnie nie. Rolą takich środków jest niedopuszczenie do zajścia w ciąże. Gdyby tabletkę zażyła kobieta już będąca w ciąży, pigułka nie zadziała, ale nie zaszkodzi też ciąży – wyjaśnia ginekolog. – Dla skuteczności antykoncepcji awaryjnej istotny jest czas, jaki upłynął od stosunku do zażycia tabletki. Ten jest różny, w zależności od zastosowanego preparatu, ale generalnie im szybciej tym lepiej.

Lekarz zwraca uwagę, że on – podobnie jak farmaceuta - nie może wypisać niepełnoletniej pacjentce recepty na pigułkę „dzień po” bez wiedzy opiekuna prawnego.

[cyt]– Prawo jest takie, że taka pacjentka musi mieć zgodę na każdą wizytę ginekologiczną, nawet jeśli rocznikowo ma 18 lat – mówi Maciej Reichel. – W innych krajach, na przykład w Anglii, antykoncepcja awaryjna jest sprzedawana bez recepty i osobiście uważam, że to jest dobra droga. To bezpieczne leki i mogą być stosowane bez recepty.

Pilotażowy program w aptekach ma trwać do 30 czerwca 2026 r.

- Biorą w nim udział apteki, które podpisały umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. W tych placówkach pacjentka może otrzymać tzw. receptę farmaceutyczną na antykoncepcję awaryjną – wyjaśnia Anna Stachlińska, prezes Opolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej. – Leki co do zasady służą pacjentowi, ale pod warunkiem że ich stosowanie odbywa się pod nadzorem wykwalifikowanych osób. Priorytetem jest bezpieczeństwo, dlatego farmaceuta, nim wpisze receptę, musi przeprowadzić konsultację oraz wypełnić ankietę. To z kolei wymaga stworzenia odpowiednich warunków, by taka rozmowa była prowadzona dyskretnie i nie musiała się odbywać przy okienku, gdy obok pojawiają się inni pacjenci.

Problemem, zresztą nie tylko w przypadku antykoncepcji awaryjnej są tzw. receptomaty, które pozwalają w internecie, bez większego problemu, zdobyć ściśle reglamentowane leki.

- To prowadziło do patologii, gdzie na przykład mężczyźnie, proszącemu o antykoncepcję awaryjną, proponowano wystawienie recepty na numer PESEL nieznanej mu pacjentki, by można było ją zrealizować – wyjaśnia Anna Stachlińska. – To, że antykoncepcja awaryjna jest na receptę nie wynika chęci piętrzenia przed pacjentką trudności, by ją zdobyć, ale z troski o jej zdrowie. Większość leków wiąże się z potencjalnymi skutkami ubocznymi i pacjentka powinna zostać o nich uprzedzona, by mogła podjąć decyzję świadomie.

Farmaceuci, z którymi rozmawiałam przyznają, że nie każda zainteresowana pacjenta otrzyma pigułkę „dzień po”. Przeciwskazaniem mogą być niektóre schorzenia czy stosowane leki.

Wykaz aptek, które przystąpiły do pilotażowego programu i mogą wystawić recepty farmaceutyczne na antykoncepcję awaryjną można znaleźć na stronie:

https://www.nfz.gov.pl/antykoncepcja-awaryjna-wykaz-aptek/

Lista jest na bieżąco aktualizowana, bo do pilotażu stale mogą przystępować kolejne placówki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
akacja
Najważniejsze żeby dostęp do skutecznej antykoncepcji takiej nowoczesnej jak drovelis był bardziej dostępny i oczywiście żeby wiedza na ten temat była szersza. Wtedy nie będzie potrzeby poszukiwania innych rozwiązań
❤️
Ale ideologicznie to słuszna koncepcja tylko zacofany naród podobnie jak w socjalizmie nie dorósł do "nowoczesności"
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl