W sobotę (7 kwietnia) funkcjonariusz łódzkiej drogówki wracał do domu po służbie. Około godziny 15.30 na ulicy Julianowskiej w Łodzi zauważył, że kierowca mercedesa wykonuje dziwne manewry. Sposób jego jazdy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy.
Policjant postanowił zatrzymać samochód, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Gdy tylko otworzył drzwi zatrzymanego mercedesa, poczuł silną woń alkoholu.
Wówczas funkcjonariusz próbował zgłosić telefonicznie dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, że zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Tę chwilę nieuwagi wykorzystał kierowca, wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać.
- Nie tracąc go z oczu policjant pobiegł za nim, wówczas ten usiadł na przystanku komunikacji miejskiej i udawał że nic się nie stało. Chcąc przepłoszyć niewygodnego świadka groził, że pozbawi go życia - mówi asp. Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Policjant zatrzymał przejeżdżający radiowóz straży miejskiej i poprosił funkcjonariuszy o pomoc do czasu przyjazdu radiowozu Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 72-letniego łodzianina. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Ustalili również, że w mercedesie z mężczyzną podróżował jego 16-letni wnuk. Nieletni chłopiec został przekazany pod opiekę wezwanej na miejsce kontroli matce.
Teraz 72-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara co najmniej 2 lat pozbawienia wolności.
- Ile pieniędzy dać dziecku na komunię?
- Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
- Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
- Waloryzacja rent i emerytur w 2018 roku
- Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi online. Gdzie oglądać?
- Jaki urlop w 2018 r.? Będą zmiany w przepisach?
- Pomysły na życzenia z okazji urodzin
- Jumanji: Przygoda w dżungli online. Gdzie oglądać w internecie?