Pijany kursant w Piotrkowie Trybunalskim. Policja zatrzymała "elkę", bo kursant nie zwracał uwagi na pieszych

tyka
Karolina Misztal
Piotrkowscy policjanci zatrzymali "elkę", którą prowadził 24-letni kursant z Tomaszowa Mazowieckiego. Kursant miał prawie promil alkoholu we krwi i nie przepuszczał pieszych. Trzeźwy instruktor nie zareagował.

17 lutego 2018 roku około godziny 9.30 oficer dyżurny piotrkowskiej komendy został powiadomiony o tym, że Alejami 3 Maja jedzie samochód osobowy szkoły nauki jazdy, którego kierowca nie zwraca uwagi na pieszych.

Czytaj:Przyszedł pijany na egzamin na prawo jazdy. Egzaminator wezwał policję

Zawiadamiający twierdził, że kierowca nie przepuścił jego i jego 7-letniej córki na przejściu dla pieszych. Dyżurny niezwłocznie skierował we wskazany rejon miasta policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze skontrolowali wskazany pojazd. Już po kilku minutach znana była przyczyna zachowania kierowcy toyoty. Okazało się, że 24-letni kursant był pijany. Miał w organizmie 0,9 promila alkoholu. Nietrzeźwy tomaszowianin został zatrzymany. Co ciekawe, obok kierowcy siedział trzeźwy instruktor, który uczył go jeździć. Instruktor tłumaczył, że nie zauważył, aby kursant był "po kielichu".

24-latek usłyszał już zarzut. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje sąd. Rozstrzygnięta zostanie także kwestia popełnionego wykroczenia.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zwykły obywatel
Co ciekawe.... taki sam artykuł jest w Expressie... słowo w słowo....
t
to miasto!
Patologii!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl