Pingwin królewski Sir Nils Olav III awansowany na generała. Nietypowy "Dowódca" Wojsk Norweskich

Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
Sir Nils Olav III, jeden z przedstawicieli pingwinów królewskich, zyskał wyjątkowy tytuł. Ptak ten został uroczyście mianowany generałem dywizji Królewskiej Gwardii Norweskiej. Sir Nils Olav III "regularnie piął się po szczeblach wojskowych" - to już kolejny krok w jego wyjątkowej "karierze" w norweskiej armii.

Pingwin królewski Sir Nils Olav III, stały bywalec ZOO w Edynburgu, przeszedł do historii jako nietypowy "dowódca" norweskich wojsk. To niewątpliwie jedna z bardziej niezwykłych i sympatycznych tradycji wojskowych, która trwa już od 50 lat. Historia tej wyjątkowej postaci rozpoczęła się w 1961 roku, kiedy to żołnierze Gwardii Norweskiej odwiedzili ZOO w Edynburgu i postanowili uczynić pingwina królewskiego swoją maskotką.

„Kamień milowy” w karierze maskotki

Co roku, gdy norwescy żołnierze pojawiają się w Szkocji, organizowana jest uroczysta ceremonia, w której Sir Nils Olav otrzymuje awans wojskowy. W sierpniu tego roku odbyła się kolejna ceremonia, w której pingwin został mianowany generałem dywizji Królewskiej Gwardii Norweskiej. Wzięło w niej udział 160 żołnierzy w galowych strojach.

Awans, który odbył się w sierpniu, jest zachętą do dobrego zachowania i doskonałym przykładem dla pozostałych pingwinów w zoo w Edynburgu. Ta tradycja jest ważnym kamieniem milowym w karierze maskotki – wyjaśnił major Fredrik Gresset z Norweskiej Gwardii Królewskiej.

Wojskowy pingwin w niezręcznej sytuacji

Droga "wojskowej" kariery pingwina rozpoczęła się w 1972 roku, kiedy to został wybrany na oficjalną maskotkę norweskiej armii. To jednak nie koniec jego awansów. W 1982 roku otrzymał stopień kaprala, a od tamtej pory za każdym kolejnym spotkaniem z norweskimi żołnierzami, otrzymywał kolejne stopnie. Tegoroczny awans na generała to jedno z najważniejszych wyróżnień w jego "karierze".

Jednak historia Sir Nilsa Olava III nie obyła się bez niezwykłych incydentów. Podczas ceremonii w 2008 roku, kiedy to pingwin został pasowany na rycerza w imieniu króla Norwegii, doszło do wpadki – zwierzak wypróżnił się. To wydarzenie wywołało uśmiech na twarzach zebranych.

lena

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jaimie Mariel
[JOIN US ] I am making a good salary from home $16580-$47065/ Dollar week , C553 which is amazing under a year ago I was jobless in a horrible economy. I thank God every day I was blessed with these instructions and now it’s my duty to pay it forward and share it with Everyone,

Here is I started.…………> Www.SmartCash1.com
J
Jan Borowy
To zabawa i nikt tego nie traktuje poważnie. Czy pingwin otrzymuje generalską gażę? Ciekawe, jakby pingwina zrobili kapelanem Kilka osób zaplułoby się jak wielbłądy. Bo akurat to nie byłoby śmieszne.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl