PKO Ekstraklasa. Ruch Chorzów - Legia Warszawa 0:1
To był gorący piątek z Legią. Kibice praktycznie cały dzień żyli informacjami z klubu. Przed południem gruchnęła wieść o sprzedaży Ernesta Muciego. Besiktas wieczorem potwierdził, że za Albańczyka, nieobecnego w Chorzowie, zapłacił 10 mln euro i zapewnił 10 procent z kolejnego transferu.
W międzyczasie legijna społeczność żyła rekordowym wyjazdem do Chorzowa. Na mecz z Ruchem wybrało się bowiem blisko 4,4 tys. Niestety tuż przed dojazdem do Katowic doszło do tragedii. 52-latek zmarł mimo reanimacji.
Oprawy kibiców Legii na meczu z Ruchem
Nie wszyscy kibice Legii zdążyli wejść na stadion równo z gwizdkiem sędziego Damiana Sylwestrzaka. Niewiele stracili, bo widowisko nie porwało poziomem - przynajmniej w pierwszej połowie. Gościom brakowało choćby błysku wspomnianego Muciego.
Mimo problemów Legia objęła prowadzenie w 56 minucie. Akcję rozpoczął znakomity wślizg Radovana Pankova, który potencjalnie uchronił drużynę przed... stratą bramki. Po szybkim przeniesieniu gry na połowę Ruchu piłka znalazła się w drugiej szesnastce i tam po zagraniu Blaza Kramera trafił Marc Gual.
Oprawy kibiców Ruchu na meczu z Legią
Mecz Ruch - Legia z trybun Stadionu Śląskiego śledziło dokładnie 37 223 kibiców. To rekord Niebieskich i trzeci wynik tego sezonu w PKO Ekstraklasie. Więcej obejrzało jedynie mecze Śląska Wrocław z Legią (około 39 tys.) i z Rakowem Częstochowa (około 40 tys.).
Później Legia mogła podwyższyć. Dlaczego tego nie zrobiła? Najpierw wprowadzony Maciej Rosołek kopnął tuż obok prawego słupka, a potem w debiutującego Dantego Stipicę uderzył Paweł Wszołek. Szansę miał też Ruch w ostatniej doliczonej minucie, gdy mocno lecz obok kopnął Patryk Sikora.
- Mistrz, mistrz, Legia mistrz! - skandowali kibice Legii do piłkarzy po ostatnim gwizdku w meczu.
To dziesiąte zwycięstwo Legii w sezonie. Stołeczna drużyna uzbierała 35 punktów. Teraz czas na Ligę Konferencji. Już w czwartek pierwszy mecz z norweskim Molde w 1/16 finału.
Oceny piłkarzy po meczu Ruch Chorzów - Legia Warszawa (w skali 1-6):
Ruch Chorzów
- Dante Stipica - 3
- Patryk Stępiński - 3
- Maciej Sadlok - 3
- Szymon Szymański - 3
- Robert Dadok - 3
- Miłosz Kozak - 3, (Wiktor Długosz - 2)
- Patryk Sikora - 3
- Adam Vlkanova - 4, (Filip Wilak - 2)
- Juliusz Letniowski - 2, (Filip Starzyński - bez oceny)
- Łukasz Moneta - 2, (Josema - bez oceny)
- Michał Feliks - 2, (Przemysław Szur - bez oceny)
Legia Warszawa
- Kacper Tobiasz - 3
- Radovan Pankov - 3
- Steve Kapuadi - 3
- Yuri Ribeiro - 3
- Paweł Wszołek - 4
- Rafał Augustyniak - 2, (Bartosz Kapustka - 3)
- Juergen Elitim - 3
- Patryk Kun - 2, (Ryota Morishita - 3)
- Josue - 3, (Filip Rejczyk - bez oceny)
- Blaz Kramer - 4, (Tomas Pekhart - 2)
- Marc Gual - 4, (Maciej Rosołek - 2)
Bramka Marka Guala w meczu Ruch - Legia
Piłkarz meczu: Marc Gual
Atrakcyjność meczu: 3/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Najdrożej sprzedani obcokrajowcy z PKO Ekstraklasy. Ernest M...