PKO Ekstraklasa. Warta Poznań - Raków Częstochowa 2:1
Raków Częstochowa w Grodzisku Wielkopolskim początku meczu nia miał usłanego różami. "Medaliki" bowiem już od 3. minuty dali się zaskoczyć przez gospodarzy. Bramkę dla podopiecznych Dawida Szulczka zdobył wówczas Kajetan Szmyt. 21-letni pomocnik uznawany za jeden z większych talentów polskiej ekstraklasy dopadł do odbitej piłki na skraju pola karnego i mocnym, płaskim uderzeniem pokonał bramkarza gości Vladana Kovacevicia. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od słupka i potem wpadła do siatki.
Potem było jeszcze gorzej. Jednak przed istną katastrofą dla obecnych mistrzów Polski swoją szansę miał Ante Crnac. Jednak Chorwat jak to już do tego przyzwyczaił kibiców w tym sezonie nie trafił nawet w światło bramki. Niewykorzystane okazje się mszczą. I w 20. minucie po jednej z kontr kapitalnie uderzył Stefan Savić. Austriak oddał finezyjny strzał, który znalazł drogę do bramki strzeżonej przez bośniackiego bramkarza.
Raków Częstochowa fatalnie wszedł w spotkanie 20. kolejki przeciwko Warcie Poznań
Przed przerwą podopieczni Dawida Szwargi dostali jednak "jedenastkę". Do rzutu karnego podszedł Bartosz Nowak, który pewnym strzałem nie dał szans Jędrzejowi Grobelnemu. Na 15-minutową przerwę piłkarze gości schodzili ze złapanym kontaktem do prowadzących gospodarzy.
Raków bił głową w mur. Warta utrzymała prowadzenie
W drugiej połowie co i rusz "Medaliki" gościły w polu karnym gospodarzy. Podopieczni Dawida Szulczka jednak z każdym razem wychodzili z opresji. Przede wszystkim po raz kolejny dała się we znaki nieskuteczność Ante Crnaca, który tuż przed swoim zejściem z boiska mógł wyrównać stan rywalizacji. Chorwat dostał piłkę z prawej strony i nie potrafił z najbliższej odległości wbić ją do wbić ją do brami. W konsekwencji Grobelny wznowił grę.
Końcówka spotkania nie przyniosła nam gola wyrównującego dla Rakowa mimo licznych ataków częstochowskiego klubu. Podopieczni Dawida Szwargi próbowali, ale bili głową w mur. Piłkarze wrócą na Jasną Górę "na tarczy" już w pierwszej kolejce rundy wiosennej. Tym samym w tabeli muszą trzymać kciuki za Śląsk Wrocław w niedzielnym hicie kolejki z Pogonią. Jeśli - "Portowcy" wygrają wyprzedzą Raków Częstochowa.
Oceny piłkarzy po meczu Warta Poznań - Raków Częstochowa (w skali 1-6):
Warta Poznań
- Jędrzej Grobelny - 4
- Jakub Bartkowski - 3
- Dawid Szymonowicz - 4
- Dimitris Stavropoulos - 3
- Tomas Prikryl - 3 (Bogdan Tiru - bez oceny)
- Maciej Żurawski - 3
- Miguel Luis - 3 (Mateusz Kupczak - 3)
- Stefan Savić - 4 (Konrad Matuszewski - 3)
- Mohamed Mezghrani - 3 (Jakub Kiełb - 3)
- Kajetan Szmyyt - 4
- Dario Vizinger - 2 (Marton Eppel - 3)
Raków Częstochowa
- Vladan Kovacević - 3
- Fran Tudor - 3
- Bogdan Racovitan - 2
- Stratos Svarnas - 3
- Jean Carlos Silva - 3 (Srdjan Plavsić - bez oceny)
- Gustav Berggren - 3 (Zoran Arsenić - bez oceny)
- Władysław Koczerhin - 3
- Erick Otieno - 3
- Bartosz Nowak - 4 (Dawid Drachal - bez oceny)
- Marcin Cebula - 3 (John Yeboah - 3)
- Ante Crnac - 3 (Łukasz Zwoliński - 2)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Najciekawsze transfery w ostatnim dniu okienka transferowego...
