Zdzisław Gawlik, Krystyna Skowrońska i Joanna Frydrych chcieli uzyskać informację o lotach rządowych samolotów na i z lotniska w Jasionce. A dokładniej - ile lotów pasażerskich do Rzeszowa zostało odwoływanych, a ile lotów uległo opóźnieniu, kiedy z lotniska korzystali politycy.
Zainteresowanie parlamentarzystów PO wzbudziła też kwestia korzystania przez rządzących z saloniku VIP w Porcie Lotniczym w Jasionce.
- Zarząd województwa podkarpackiego na podstawie umowy zryczałtowanej korzysta z saloniku VIP - ujawnił poseł Gawlik, zgromadzonym przed budynkiem zarządu portu dziennikarzom. - Koszt miesięczny takiego saloniku to 964 zł brutto. Jeżeli chodzi o osoby korzystające z saloniku na zlecenie Kancelarii Sejmu i Senatu - te dokumenty zostaną nam dostarczone w innym terminie. Umówiliśmy się z prezesem Hamryszczakiem, że będzie to najpóźniej 22 sierpnia bieżącego roku.
Wtedy też posłowie mają dowiedzieć się, ile samolotów nie wyleciało zgodnie z rozkładem odlotów, przez przylot samolotu, na którego pokładzie był marszałek Marek Kuchciński.
- Nam nie chodzi o ten salonik - wyjaśniała Krystyna Skowrońska. - Nam chodzi o stosowanie się rządzących do instrukcji przelotów najważniejszych osób w państwie, czyli instrukcji HEAD. I żeby też nie pozostało wrażenie, że tę instrukcję trzeba zmieniać. Jej nie trzeba zmieniać, tylko trzeba stosować się do tego z kim i jak może podróżować jedna z najważniejszych osób w państwie.
- Gdyby ludzie potrafili zachować się przyzwoicie, to żadne prawo nie byłoby potrzebne. Przyzwoitości nie da się zadekretować. Nawet najbardziej szczelna ustawa nie jest w stanie zabezpieczyć państwa przed nadużyciami
- podkreślał Gawlik.
Akcja "Kuchcinski Air zabierze Was w przestworza" w Przemyśl...
Kto za Ferenca?
Czy w związku z decyzją Tadeusza Ferenca o rezygnacji z kandydowania do Sejmu, Platforma ma już jego zastępcę na liście wyborczej?
- Na dzisiaj dla mnie nic się nie zmieniło - deklaruje przewodniczący PO na Podkarpaciu w rozmowie z Nowinami. - Do czasu, kiedy ostateczna decyzja nie zapadnie, tak długo Tadeusz Ferenc jest nr 1 na liście KO do Sejmu. Przez szacunek do pana prezydenta nie mówimy o wariancie B. Ale mamy listę kandydatów, którzy szczelnie wypełnią listy w okręgu 22 i 23 - stwierdził Gawlik.
