Po 15 latach sprawcy wciąż pozostają nieuchwytni
– Być może minęło piętnaście lat od zamachu, ale nowojorska JTTF (Połączona Grupa Zadaniowa ds. Terroryzmu) niezachwianie dąży do znalezienia sprawców i oddania sprawiedliwości – powiedział zastępca dyrektora FBI, Michael J. Driscoll.
Do wydarzenia doszło 6 marca 2008 r., kiedy to w punkcie rekrutacyjnym Sił Zbrojnych USA, w samym sercu Times Square, wybuchła bomba. Podejrzany po umieszczeniu ładunku oddalił się z miejsca zamachu na rowerze. Urządzenie zostało zdetonowane za pomocą zapalnika czasowego. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku eksplozji.
Sprawca mógł nie działać sam
Jakkolwiek wygląda na to, że sprawca sam podłożył ładunek, mogła mu pomagać grupa obserwacyjna złożona nawet z pięciu osób, rozstawionych w różnych miejscach Times Square – podejrzewa FBI.
FBI już wcześniej, bo w 2015 r., wyznaczyło nagrodę w wysokości 115 tys. dolarów za pomoc w ujęciu sprawców. Najwyraźniej jednak, nie przyniosła ona spodziewanych rezultatów.
Źródło: ABC News
