Czesci od początku wyglądali lepiej, ale pierwszą bramkę strzelili dopiero chwilę przed zakończeniem połowy. Na raty strzelał słowacki skrzydłowy Ivan Schranz, niedługo po tym jak sędzia wyrzucił z boiska zawodnika Panathinaikosu. Ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną został Argentyńczyk Sebastian Palacios.
Czesi na początku drugiej części meczu sami sprawili sobie problemy. Za niepotrzebny i groźny faul ukarany bezpośrednią czerwoną kartką został stoper gospodarzy Eduardo Sousa. Od 56 minuty Slavia, tak jak Panathinaikos, grała więc w dziesiątkę.
Wyrównanie sił na boisku niespecjalnie pomogło Grekom. Nigeryjski skrzydłowy Moses Usor, który pojawił się na placu wraz z rozpoczęciem drugiej połowy, podwyższył na 2:0 mocnym strzałem z najbliższej odległości.
Zespół ze stolicy Czech wyglądał później pewnie i solidnie i nie dopuszczał greków do swojej bramki. Mało argumentów przemawia po stronie Panathinaikosu, który może tym dwumeczem zakończyć swoją przygodę w Europie w tym sezonie.
Najprawdopodobniej w IV rundzie rywalem Rakowa będzie zatem Slavia Praga. Trener Marek Papszun powinien wykonać telefon do selekcjonera Czesława Michniewicza, który rok temu z Legią Warszawa wyeliminował Czechów z decydującej rundy kwalifikacji Ligi Europy.
Slavia Praga – Panathinaikos Ateny 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Schranz 45+2’, 2:0 Usor 56’
Czerwone kartki: Eduardo Santos 52 – Palacios 40– za drugą żółtą.
Żółte kartki: Doudera – Palacios, Perez, Cantalapiedra, Sporar.
Sędzia: Ruddy Buquet (Francja).
Slavia Praga: Mandous – Doudera (46 Usor), Ousou, Eduardo Santos, Dorley – Tiehi (46 Ewerton), Holes, Schranz (71 Masopust), Traore, Olayinka – Lingr (57 Sevcik).
Panathinaikos Ateny: Brignoli – Kotsiras, Sarlija, Magnusson, Ganea – Kourbelis (72 Kampetsis), Perez, Gnezda Cerin – Palacios, Ioannidis (46 Sporar), Cantalapiedra (46 Vagiannidis).
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Raków Częstochowa zmierza po mistrzostwo. Imponująca kadra zespołu
