PO i Nowoczesna w spirali śmierci. Opozycja ma niewiele czasu na korektę kursu

Agaton Koziński
Grzegorz Schetyna ma coraz mniej czasu na korektę kursu PO. Otwiera się przestrzeń na nową centrową partię
Grzegorz Schetyna ma coraz mniej czasu na korektę kursu PO. Otwiera się przestrzeń na nową centrową partię Adam Guz
Porównania opozycji do gangu Olsena są nietrafione. Wprawdzie niezgułowatość podobna, ale Egon Olsen i jego kumple wzbudzają choć sympatię. O Platformie i Nowoczesnej tego się powiedzieć nie da.

Jak trwoga, to do postkomunistycznych służb. Jak podaje „Gazeta Polska Codziennie”, Grzegorz Schetyna spotkał się z Markiem Dukaczewskim (byłym szefem Wojskowych Służb Informacyjnych) oraz Marianem Janickim (dawniej szefem BOR) i obiecał im przywrócenie wysokich emerytur dla pracowników służb mundurowych, które zostały obniżone przez PiS na mocy ustawy dezubekizacyjnej. - PO przygotowała ustawę, która przywróci nam godność - mówił Janicki cytowany przez „GPC”.

CZYTAJ TAKŻE: Mucha: Chciałam przeprosić, to porażka opozycji (WIDEO)

Można by to spotkanie potraktować jako jedno z wielu, które odbywają czołowi politycy w kraju - ale można też je potraktować jako symbol pomysłu na politykę. Lider PO zachowuje się jakby przedawkował lekturę Machiavellego i Sun Tzu. Walkę o władzę z rywalami politycznymi sprowadza tylko do taktyki. Właśnie w tym celu spotkał się z Dukaczewskim i Janickim. Dostrzegł, że SLD jako jedyne w ostatnim czasie po stronie opozycji poprawiło wyraźnie swoje notowania sondażowe. Sojusz zaczął rosnąć po tym, jak PiS obciął emerytury dawnym esbekom - bo zapowiedział, że będzie walczyć o cofnięcie obniżek. A skoro SLD zaczęło po tym rosnąć, to Platforma - jeśli obieca to samo - też może podskoczyć, spychając jednocześnie lewicę ponownie pod próg wyborczy. Taka zdaje się kalkulacja przyświecała Schetynie podczas rozmów z dawnymi szefami służb.

I pewnie nawet to może mu dać wynik. Osoby, którym obcięto emerytury, na pewno chętniej będą szukały wsparcia u PO niż u SLD - w końcu Platforma jest drugą co do wielkości partią w Sejmie, a Sojuszu tam nie ma w ogóle. W dodatku z PO wyrzucono właśnie trzech konserwatywnych posłów, co jeszcze uwypukla jej skręt w lewo, a więc podnosi wiarygodność w oczach potencjalnych wyborców SLD. Szybki skok sondażowy o 3-4 proc. jest jak najbardziej w zasięgu ręki, o tyle samo, o ile podskoczyły notowaniu Sojuszu po tym, jak ostro zaprotestował przeciwko ustawie dezubekizacyjnej.

Tylko co z tego? Czwartkowa klapa przy okazji głosowań „aborcyjnych” wyraźnie pokazała, że szczytem możliwości Schetyny są zagrywki taktyczne. Udało mu się sprytnie zaszachować konkurencję, zgłaszając kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy. Pewnie trochę podskoczy w sondażach po spotkaniu z Dukaczewskim i Janickim. Ale to takie gierki na bocznym boisku. Na głównym placu Platforma właściwie nie istnieje. - Mit zdolnego manipulatora upadł i to może być początek końca jego rządów w PO - mówi o Schetynie prof. Andrzej Rychard w wywiadzie dla „Kultury Liberalnej”. Warto podkreślić to zdanie, bo Rychard zwykle jest bardzo oszczędny w słowach i rzadko kiedy wyraża się tak jednoznacznie.

Ten początek końca będzie pewnie bardzo długi. Głównie dlatego, nieudolność PO nie przełoży się na sondaże. Straty w nich zostaną pokryte (może z naddatkiem) głosami, które przepłyną do Platformy z Nowoczesnej (bo ta partia - tradycyjnie już - w sytuacjach kryzysowych radzi sobie jeszcze gorzej niż PO) oraz z SLD. Ale ważniejsza od poparcia dla Platformy będzie inna liczba: wysokość poparcia dla PiS. Patrząc na to, jak dobrze Polacy przyjęli wymianę premiera, należy przypuszczać, że z podobną sympatią podejdą do nowych twarzy w rządzie. Jeśli do tego dołożyć zachowanie w stylu gangu Olsena opozycji w Sejmie przy głosowaniu w sprawie obywatelskich projektów dotyczących aborcji, to jest wielce prawdopodobne, że poparcie dla PiS wyraźnie przekroczy 50 proc. W tym świetle nawet mocne przekroczenie pułapu 20 proc. dla Platformy będzie porażką.

Bo samymi zagraniami taktycznymi można wygrać kilka meczów na bocznym boisku, ale nie ma czego szukać na głównej płycie. Do tego jest potrzebna odpowiednia strategia. Nie ganianie za piłką, tylko umiejętność przewidywania, gdzie ona spadnie. Tego współczesnej PO bardzo brakuje. Gdyby tę umiejętność posiadła, to dziś mogłaby się skupić tylko na rywalizacji z PiS, a nie na zastanawianiu się, jak się lepiej zachować w stosunku do wyrzuconych w czwartek posłów. W Platformie ma ruszyć akcja zbierania podpisów w sprawie przywrócenia Marka Biernackiego. Jeśli list z podpisami się pojawi, Schetyna będzie się musiał do tego odnieść. I nie będzie miał dobrego wyboru. Efekt? Wrażenie wszechobecnego chaosu i braku pomysłu.

CZYTAJ TAKŻE: Biernacki, Fabisiak i Tomczyk wykluczeni z PO. Scheuring-Wielgus, Schmidt i Mieszkowski zawiesili członkostwo w Nowoczesnej

Dokładnie tak samo (tylko jeszcze do kwadratu) jest w Nowoczesnej. Partia wyraźnie pęknięta między dwóch liderów - Katarzynę Lubnauer i Ryszarda Petru - wydaje się już nie do sklejenia. Pewnie część jej posłów zacznie stopniowo przepływać do PO, reszta będzie nerwowo szukać jakiegoś wyjścia z sytuacji. KOD właściwie przestał istnieć, SLD za chwilę znajdzie się pod progiem wyborczym, bo wyborcy przeniosą poparcie na Platformę. W tej sytuacji najsolidniej po stronie opozycyjnej wygląda dziś partia Razem - tyle że tę z kolei mocno ogranicza radykalnie lewicowy program.

Opozycja ma niewiele czasu na korektę kursu. Bez tego polegnie w wyborach samorządowych. I w ten sposób sprawi, że stworzy się przestrzeń na nową centrową partię, którą poprą wyborcy sfrustrowani bezsilnością obecnej opozycji.

AIP/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
doopek
Gdyby nie kobieta to nie byłoby cię na świecie. Pewnie teraz żałuje że aborcja była zakazana.
A
Artemis
Wywaliło zawartość PISuaru na cały kraj a te niedorozwoje z PO nie mają żadnego pojęcia jak sobie z tym poradzić. Raz za razem strzelają gole do własnej bramki. Tylko krętacze z PSL siedzą cicho i czekają na okazję żeby się do czegoś przyssać.
Koniec coraz bliżej.
J
January
wzniesie okrzyk: "dość dyktatury kobiet!"
T
Tel aviv
Naprawdę tego już dość,tak broniłem zawsze Żydów jak jeździłem do pracy do Niemczech,ale to już nie mogę patrzeć na nich ,moi przodkowie brali udział w powstaniu styczniowym aby mi się żyło Lepjej,a ja muszę na chleb zarabiać w Niemczech ataki Schetyna i reszta Żydów nic nierobi z moich pieniędzy żyją,dość tego nigdy więcej już Żydów w Polsce.Ja mam jeszcze metryki.moich przodków przed kilkuset lat na ziemi radomskiej i niechce już z brodą a nie łysych.
G
Gość
PO i KOD to organizacje popierane i kierowane przez bylych i obecnych zwolennikow SB, UB Trybuny Ludu (GW) i PZPR (SLD, PO)
f
fan Petru
W dniu 15.01.2018 o 10:55, malawiak napisał:

A Rozwój Rzeszowa będzie trwał i trwał. 

Do końca świata. I jeszcze dzień dłużej... .

G
Gość
SLD bedzie cos znaczyl, jak jegomoscia w fosforyzujacych pulowerkach z angory wymienia na Tow. Millera. PO ma jeden plan, oczyscic zbytecznybelement, aby krol rodem z Sopot nie mial ruchu oporu, jak powroci w karocy w zaprzegu bialych klaczy z janowskiej stajni. Wodz PO, malo medialny Schetyna, znajdzie ciepla posadke w PiS. Jedna o nia musi wystapic do nieformalnego wodza w PiS, ktory rodem z Polska Razem
G
Gość

skretyna i chińczyk z rumunem pierdu rozłożą opozycję..i dobrze

L
Leje na hehe
No no szwabska mędo ,że też nikt nie wy....oli tych nowych ząbków !
m
malawiak

A Rozwój Rzeszowa będzie trwał i trwał. 

t
to
antypolska gnida, taki karaluch, którego się rozdeptuje. Teraz wącha się z gomułkowskim betonem. Na szczęście dla Polski to ostatnie podrygi tego śledzia.
b
bombadil
Przecież w Polsce właśnie rządzi nie prawica, a bolszewicka lewica czyli PiS. Nie masz pojęcia co znaczy określenie "lewicowo-liberalny", więc się nie kompromituj.
Z
Zuzinka
obiecała przywrócić godność UBekom w postaci przywrócenia przywilejów emerytalnych, jak tylko PO DOJDZIE DO WŁADZY.
Czyż ci totalniacy nie są dowcipnisie?
l
ludek
Generał Janicki mówi o przywróceniu godności. To ile ta godność jest warta 5,10 czy 15 tys. miesięcznie w pana przypadku?
A
AG
Nie sa nam potrzebne zadne "lewicowo-liberalne" scieki w tym kraju. Zawsze przynosi to tylko klopot. Na zachodzie taplaja sie w neomarksistowskim szambie, jesli komus tego brak w Polsce, zachecam do wyjazdu! tak jak swego czasu bronek-bul ktory dal te cenna rade mezczyznie proszacemu o rade dla brata...Najlepiej do rzeszy, tam poczuja sie na miejscu!
Wróć na i.pl Portal i.pl