- W śledztwie w chwili obecnej wykonywane są czynności mające na celu ustalenie przyczyny i okoliczności śmierci pokrzywdzonego, w tym czy nie przyczyniły się do niej osoby trzecie oraz dlaczego zwłoki znajdowały się na tylnym siedzeniu pojazdu – informuje Nowiny prokurator rejonowy dla miasta Rzeszowa Sylwia Urban - Koszela.
Lekarz uczestniczący w sekcji zwłok wstępnie wskazał, że bezpośrednią przyczyną było zadławienie treścią pokarmową u osoby chorej na cukrzycę.
– Ostateczna opinia zostanie wydana po zapoznaniu się przez biegłego z wynikami badań krwi na obecność alkoholu, z histopatologicznymi wycinkami narządów oraz z dokumentacją medyczną zmarłego – zastrzega pani prokurator.
Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że samochód, czarne audi kombi, w którym odkryto zwłoki, był zaparkowany przy ul. Asnyka 9 co najmniej od kilkunastu dni, a w chwili ujawnienia zwłok otwarte były wyłącznie drzwi od kierowcy.
Policja odkryła zwłoki 23 stycznia po otrzymaniu sygnału od pracowników budowlanych, że ktoś nieruchomo siedzi w zaparkowanym aucie. Okazało się, że jest to Jakub K., który był poszukiwany przez policję, gdyż miał odbyć karę 180 dni pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami. Ostatnim jego miejscem zameldowania była Bydgoszcz.
O sprawie jako pierwszy napisał portal nowiny24.pl.

