Reakcja władz miasta na skandaliczny wpis
- To haniebne słowa, które nie mają prawa padać w przestrzeni publicznej, szczególnie w takim mieście jak Gdynia - tak prezydent Wojciech Szczurek odniósł się do ogłoszenia miejscowego restauratora, dyskryminującego osoby narodowości ukraińskiej.
Prezydent przypominał, że Gdynia zawsze była miastem otwartym, które budowali także ludzie z zewnątrz.
Ze względu na poruszenie wokół ogłoszenia wykluczającego wśród pracowników restauracji osoby z Ukrainy, Wojciech Szczurek postanowił zmienić miejsce zaplanowanego wcześniej spotkania z senatorem Sławomirem Rybickim. Zamiast w magistracie, panowie spotkali się przed restauracją "Kulinarna Ukraina" na ul. Świętojańskiej w Gdyni. Lokal prowadzony jest przez grupę młodych Ukraińców, którzy jakiś czas temu przyjechali do Polski.
- Chciałbym wierzyć, że to zwykła głupota, ale naszym obowiązkiem jest reagowanie na język totalnej nietolerancji - stwierdził prezydent Szczurek.
- Wszelkie przejawy nienawiści na tle narodowościowym, rasizmu, ksenofobii powinny być z całą mocą ścigane przez państwo - dodał senator Sławomir Rybicki.- Nie ma na to miejsca w przestrzeni publicznej.
Skandaliczny wpis właściciela lokalu w Gdyni. Jest oświadczenie
W środę na stronie Onet.pl pojawiło się oświadczenie mec. Łukasza Kowalskiego, reprezentującego rodzinę właściciela lokalu.
Czytamy w nim:"Lokal gastronomiczny, którego dotyczy opisywana sytuacja jest przedsięwzięciem rodzinnym, opartym na zasadach wzajemnego szacunku. W codziennej pracy dba się zarówno o klientów, jak i pracowników ponieważ zarówno bez jednych, jak i drugich lokal nie mógłby funkcjonować. Skandaliczny wpis, słusznie krytykowany przez internautów, stanowi przejaw nieprzemyślanej decyzji tylko jednej osoby. Cała załoga lokalu odcina się od tego niewłaściwego wpisu. Jest nam przykro w związku z zaistniałą sytuacją, zwłaszcza, dlatego że nikt z osób pracujących w lokalu nie przejawia zachowań ksenofobicznych czy rasistowskich. Jesteśmy przekonani, że po ustaniu chwilowej niedyspozycji zdrowotnej, autor wpisu również zamieści stosowne przeprosiny".
Słupki w Gdyni miały chronić rowerzystów, ale im szkodzą. Władze: Tam było naprawdę niebezpiecznie
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
