Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Polski, prezydent Turcji poinformował, że podczas spotkania omawiano stosunki między Turcją a Polską, oraz sposoby, w jaki sposób można je wzmocnić w przyszłości.
– Podzieliliśmy się naszymi poglądami dotyczącymi bezpieczeństwa europejskiego. Zgodziliśmy się, że powinniśmy kontynuować dyplomatyczną drogę do zażegnania konfliktu – powiedział Erdogan.
– My, jako, Turcja kontaktujemy się ze stroną rosyjską. Jutro będziemy rozmawiać też ze stroną ukraińską – powiedział.
Erdogan podziękował za zaangażowanie Polski na rzecz pomocy Ukraińcom. – Polska prezentuje wspaniałą postawę, otwierając granice dla uchodźców z Ukrainy. To, co prezentuje sobą Polska, jest szczególnie godne gratulacji i ja sam osobiście bardzo dziękuję za to podejście – mówił.
Dodał, że Turcja „najlepiej ze wszystkich państw rozumie z czym Polska musi się zmierzyć w ostatnim czasie”. – Dlatego jeszcze raz dziękuję bardzo Polsce, polskiemu rządowi, wszystkim instytucjom za podejście do sprawy uchodźców. Jest to zachowanie naprawdę godne podziwu" - zaznaczył prezydent Turcji – wskazał.
Z kolei Andrzej Duda poinformował, że głównym tematem rozmowy z prezydentem Turcji były relacje polsko-tureckie i nasza współpraca – także militarna. – Przestrzeń wzajemnej wymiany gospodarczej jest ogromna i chcielibyśmy ją wykorzystać z pożytkiem dla naszych krajów – powiedział.
– Turcja, jako państwo położone w strategicznym miejscu, chce pokoju w naszym regionie. Dziękuję za wkład, który w tym zakresie czyni. Trzeba uczynić wszystko, aby Rosjanie zaprzestali bombardowania miast i zabijania ludności – zauważył prezydent RP.
Andrzej Duda powiedział też, że „jeżeli nie otrzymamy wsparcia międzynarodowego, będziemy w trudnej sytuacji wywołanej przez kryzys uchodźczy.” – Apeluję do całej wspólnoty o pomoc dla Polski, która jest teraz potrzebna. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe wsparcie – mówił.
Prezydent dodał, że liczy na to, że wspólnota międzynarodowa w sposób ofiarny włączy się w proces odbudowy infrastruktury w Ukrainie, aby państwo mogło na powrót się rozwijać.