Po wypadku w Szaflarach prokuratura nie odpuszcza! Egzaminator jednak trafi za kratki?

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Być może już w poniedziałek Sąd Rejonowy w Nowym Targu ponownie zbada wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie egzaminatora nauki jazdy z nowotarskiej filii Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Mężczyzna ten prowadził egzamin na prawo jazdy w czwartek 23 sierpnia.

Wówczas to kazał 18 - letniej kursantce przejechać przez przejazd kolejowy w okolicach Szaflar. Tam kobiecie zgasło auto i po chwili uderzył w nie pociąg. Egzaminator zdążył uciec przez uderzeniem. 18- letnia mieszkanka Orawy nie zrobiła tego. Prokuratura zarzuca 62 - letniemu egzaminatorowi, że nieumyślnie doprowadził do katastrofy w ruchu lądowym.

Wypadek w Szaflarach. Pociąg osobowy zderzył się z samochode...

Grozi mu za to do 8 lat więzienia. Już wcześniej śledczy domagali się też tymczasowego aresztowania na 3 miesiące egzaminatora. W zeszły poniedziałek sąd się na to nie zgodził. Prokuratura zaskarżyła jednak tą decyzję.

Chyżne. Pogrzeb tragicznie zmarłej 18-letniej Angeliki, któr...

WIDEO: Uwaga! TVN: Śmierć 18-latki w trakcie egzaminu na prawo jazdy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Po wypadku w Szaflarach prokuratura nie odpuszcza! Egzaminator jednak trafi za kratki? - Gazeta Krakowska

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
real
W d... byłeś , g... widziałeś, a wymądrzasz sie jak jakis Nitras z POpapranej ...
G
Gosia
Gdyby egzaminator szybko odpiął dziewczynie jednym ruchem pas i w tym czasie krzyknął uciekać, to dziewczyna, wiedziała by co robić i być może oboje uratowaliby się.
A, pan pomyślał tylko o sobie.
m
mira
Podczas pierwszego egzamimnu w mieście, hamując przejachałam nieznacznie znak "stop". Podobno ileś tam cm auta wystawało już przed... Gdy się rozejrzałam i chciałam ruszyć, egzaminator mi to uniemożliwił i z "biesowskim" śmiechem oznajmił, że nie zatrzymałam auta przed znakiem "stop". Było to w sobotę rano przy zupełnie pustych ulicach. Potrafił zareagować kiedy chciał oblać ???? A ten, przed przejazdem kolejowym na co czekał???? Zawsze zatrzymuję się przed znakiem "stop", i chociaż nie jestem pewna ile czego mi za rurkę(znaku) wystaje wiem, że gdybym tego nie zrobiła pewnie już by mnie nie było... Nie wyobrazam sobie egzaminatora, który pozwala jechać egzaminowanemu za znak "stop" bez zatrzymania! On powinien myśleć za dwoje i czuwać przed przejazdem kolejowym, bo nigdy nie wiadomo jak ktoś się zachowa. Często przejeżdżam przez tory, przed którymi jest znak "stop" i widze jak kierowcy go lekceważą. Egzaminator powinien bezwzględnie zahamować zaraz po znaku. Na co czekał?? Swój egzamin oblał!!!!! Zresztą pamiętam, jak ten sam egzaminator, przy którym nie zdałam, jadąc prywatnym autem przekroczył znacznie prędkość w mieście, wyprzedzał na podwójnej ciągłej w pobliżu przystanku i przejścia dla pieszych...
C
Czarna mamba
On jest winny bo nie zatrzymał auta zaraz po przejechaniu znaku stop ani tymbardziej nie nakazał jej opuścić auta na torach, słychać było pociąg więc skoro dziewczyna nie miała drygu jak to żeś napisał do jazdy to czemu nie przerwał jej egzaminu tylko jechali dalej, on ma prawo jazdy, doświadczenie i on za nią odpowiada ona uprawnień nie miała więc on za nią ponosil odpowiedzialność myśleć trochę.
p
powinni
go powiesić. Oczywiście jeśli jest winny. Ale na razie wszystko wskazuje na to, że jest.
z
zeebi
W momencie opuszczania pojazdu przez egzaminatora dziewczyna być może miała już zapalony silnik, ale ruszyła dopiero jak egzaminator był już poza pojazdem. A wtedy nastąpiło uderzenie.
Dziewczyna nie wiedziała co ma robić, egzaminator nie wydał być może żadnej komendy, a sam zaczął uciekać, dziewczyna zdezorientowana i zamiast uciekać razem z egzaminatorem cierpliwie czekała, aż egzaminator sam się uratuje, a ona sobie ruszy dalej? egzaminator jest poza pojazdem, a ona dopiero wtedy próbuje ratować siebie i samochód?
G
Gjmtam
Nikogo nie mam na wy..., pewnie ze szkoda kobiety, ale ta "piękna młoda dziewczyna" na siłę próbowała zdać prawo jazdy (czwarte podejście) chociaż nie miała drygu. Popełniła kolosalny błąd, a kiedy jechał na nią pociąg to w ciągu cennych kilku sekund nie uciekała (chociaż była młoda zdrowa i mogła) tylko próbowała ruszyć. a że facet jej nie ratował... mówisz o empatii to poszukaj jej w sobie. Ciekawe czy po takiej akcji z twoim udziałem nie trzesły by Ci się łapy i byłbyś w stanie opatrzyć rany zakleszczonej w samochodzie osoby. Rozumiem jakby byli tam sami - ale tam były inne osoby które jej pomagały, ręce człowieka w szoku tylko by mogły zaszkodzić.
h
hihot
Chlopa ci żal , a mlodej pieknej dziewczyny przed ktorą co dopiero bylo życie to masz na to wy,,,,,,,,,,
Ten tchorzliwy dziad nawet nie probowal jej ratować,tylko patrzyl swoimi slepiami obojetnie i to go dyskredytuje jako prawego czlowieka
Bron dalej ,pewnie jestes tez po jego fachu i starym obojetnym na zycie mlodej dziewczyny
Liczy sie tylko wlasne dupsko , zero empatii ,o moralnosci nawet nie ws[pomne
G
Gmtjm
Żaden egzaminator tak nie robi. Kursant musi popełnić błąd i dopiero go uwalaja, inaczej nie ma dowodu ze kursant by się nie zatrzymał. A swoją drogą tacy jesteście oburzeni na inny punkt widzenia, a ciekawe jakbyście się zachowali na jego miejscu. Albo jakbyście mieli podejście jakbyście spotkali się z ta dziewczyna na skrzyżowaniu. W necie każdy jest bardzo mądry, a inni "popie...leni".
m
matins
Serio jesteś popierdolony, w 100% to jego wina, jego obowiązkiem jest kontrolować to co się dzieje. Widział że dziewczyna nie hamuje wiec powinien walnąć po hamulcach i koniec tematu. Zresztą po jego zachowaniu widać ze to zwykły buc, który zasługuje na więzienie
A
ABC
Poza tym ucieczka przed pędzącym pociągiem to kwestia instynktu, odruchu, takich rzeczy oczywistych nie trzeba nikomu mówić. Szkoda dzieciaka ze odruch ja zawiódł ale cóż ... widać tak musiało być.
G
Gmtjm
I wcale mnie nie p***o, te prostackie teksty są niepotrzebne. Nie jestem też z rodziny, nie znam gościa. Dziewczyna zginęła przez własny błąd, miała czas żeby uciec. Zamiast tego próbowała ruszyć auto. A facet po prostu był rozsądny i się uratował. Nie zrobił nic złego, a im więcej czytam faktów i komentarzy tym bardziej szkoda mi tego chłopa, on sam był w tym wszystkim ofiarą która mogła zginąć.
g
gość
żal Ci egzaminatora??? chyba Cie pojebało albo jestes z jego rodziny jak tak piszesz...Angelika straciła zycie czyli dosłownie wszystko, a ten cap pierdolony jeszcze się śmieje i udaje niewinnego...Ciekawe czy byś tak mówił gdyby to była Twoja córka...
g
gość
Zdecydowanie nalezy mu się więzienie, już nie mówie ze dlatego że wjechali na te tory bo fakt nie powinien na to w ogóle pozwolić tylko od razu za stopem auto zatrzymać, ale za to że nie kazał jej uciekać i nie pomógł jej w tym a sam spierdolił i za to że bezczelnie nie przyznaje się do winy i zasłania adwokatem i to jeszcze jakim...Ponadto jaki radosny był wychodząc z sadu ze jest wolna za jedyne 10tys zł a w tym samym czasie chowano Angelikę...Zamordował tę dziewczynę i się nawet nia nie przejął łysa pała tylko o swojej d**** myslał...
G
Gjmtam
Tym bardziej żal mi egzaminatora. Nie widzę jego winy w całym zdarzeniu a większość ludzi gdyby mogła utopiłaby go w łyżce wody. Oby sąd był bardziej obiektywny niż plujący nienawiścią tłum.
Wróć na i.pl Portal i.pl