Spis treści
Fundacja „Helping Ours” zabrała 39 dzieci z okupowanego przez Rosję ukraińskiego Ługańska do ośrodka medycznego w Moskwie.
Dzieci miały "dojrzewać" do spotkania z matkami
Raport w lokalnym serwisie medialnym Novoe – który został opisany jako rosyjska propaganda – donosił, że dzieci zostały zabrane, aby „dojrzewać do spotkania z matkami”, po tym jak na Telegramie pojawiło się zdjęcie maluchów wsiadających do autobusu.
Podano też, że dzieci dostają „wsparcie psychologiczne” w sanatorium „Klyazma” i że od 2022 r. trafiło tam 1200 maluchów.

Jednak zachodni analitycy wojskowi i eksperci zakwestionowali rosyjskie tłumaczenia, mówiąc, że te raporty maskują deportacje. Analiza Institute for the Study of War (ISW), stwierdziła, że „Rosja często używała pozorów leczenia medycznego, aby deportować ukraińskie dzieci do Rosji”.
Działania Rosji wbrew prawu i etyce
ISW powiedział też: „Deportacja dzieci z powodów medycznych jest niezgodna z międzynarodowymi wymogami prawnymi dotyczącymi Rosji jako okupanta (...) Rosja deportowała te dzieci ponad 700 kilometrów od ich domów w niepewnych okolicznościach i nie dała gwarancji ich powrotu na Ukrainę”.
Kijów twierdzi, że Rosja od początku wojny porwała 20 000 dzieci i zabrała je do Rosji lub na Białoruś. Laboratorium Badań Humanitarnych Yale School of Public Health śledziło porwania, licząc ponad 30 000 od lutego 2022 r., a w 2023 r.
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Putina, oskarżając go o zbrodnie wojenne w związku z porwaniami.