Tekst z października 2023:
Trudne czasy sprzyjają teoriom spiskowym, bo dzięki nim łatwiej tłumaczyć niewytłumaczalne. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w Bielsku-Białej, gdzie Podbeskidzie po jednej trzeciej sezonu wylądowało na dnie pierwszoligowej tabeli.
Górale, którzy od jesieni 2008 orbitują między Ekstraklasą i jej zapleczem, zgodnie ze świecką tradycją znów upatrywani byli jako kandydaci do awansu. Zwłaszcza, że - przynajmniej na papierze - miejsce w strefie barażowej powinno być formalnością, bo godnych konkurentów było zaledwie kilku. W tym miejscu warto też przypomnieć deklarację władz miasta o maksymalnie trzyletnim, a upływającym w czerwcu 2024, terminie powrotu klubu do elity.
Po ubiegłosezonowym rozczarowaniu, wynikającym z absurdalnej serii remisów, w klubie spod Klimczoka dokonano głębokich zmian. Pracę stracił trener Dariusz Żuraw, pożegnano dyrektora sportowego Łukasza Piworowicza, hurtowo wymieniono piłkarzy. Z rewolucyjnego zamętu ocalał jedynie prezes Bogdan Kłys, który dostał jasne zadanie wywalczenia awansu. Krach nastąpił błyskawicznie. Zespół prowadzony przez Grzegorza Mokrego wygrał jeden z jedenastu meczów, najmniej w całej stawce. Od strefy barażowej bielszczan dzieli osiem punktów, ale w tej chwili znacznie ważniejszy jest jeden, decydujący o miejscu pod kreską spadkową. Biorąc pod uwagę potencjał i finanse klubu to sytuacja niemal szokująca.
Czy można się więc dziwić, że rozczarowani, sfrustrowani i zdegustowani kibice zaczęli szukać tłumaczeń? W ten sposób narodziła się teoria szczególnie zaskakująca, o której poinformował nas jeden z Czytelników. Brzmi ona następująco:
„Krążą plotki, że Podbeskidzie ma spaść do 2 ligi, a Rekord ma do niej awansować (Rekord prowadzi w trzeciej grupie III ligi z przewagą pięciu punktów - przyp. red.). Wtedy oba kluby połączą się w jeden, bo Rekord i tak nie ma boiska na miarę 2 ligi. Nowa drużyna będzie mieć bazę treningową na Rekordzie, nie będzie musiała jeździć do Dankowic, a mecze odbywać się będą na Stadionie Miejskim. I dopiero wtedy rozpocznie się prawdziwe budowanie zespołu na Ekstraklasę”.
Cała konstrukcja brzmi oczywiście dość karkołomnie, ale jak to z teoriami spiskowymi bywa, zostanie zweryfikowana dopiero w przyszłości. Warto też mieć świadomość, że podobne hipotezy miewają czasem moc samospełniającej się przepowiedni, zwłaszcza, że degradacja Górali może do klubu zniechęcić władze miasta (pamiętajmy o perspektywie wyborów samorządowych, mogących całkowicie zmienić klimat dla sportu), a to może zaowocować opisanymi wyżej, a w tej chwili w ogóle nierozpatrywanymi w gabinetach, posunięciami. Póki co jedno jest pewne: to sami piłkarze Podbeskidzia swoimi wynikami dolewają oliwy do spiskowego ognia...
Nie przeocz
- Ponad 14 tys fanów Niebieskich świętowało na Śląskim wygraną z Lechem ZDJĘCIA KIBICÓW
- Kibice GieKSy zachwyceni, bo zobaczyli 8 goli swego zespołu ze Stalą Rzeszów! ZDJĘCIA
- Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz: Skuteczna pogoń bytomian ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Kibice GKS-u Tychy dopingowali zespół w Gdańsku. Wsparli ich fani Zawiszy ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
