
Większość zwabionych dzieci może nigdy nie wrócić do rodziców. Zamiast tego są indoktrynowane, zastraszane i przymusowo adoptowane przez Rosjan.
Jednym z takich dzieci jest Jewhenia, 15-letnia dziś uczennica z Chersonia, którą jej nauczycielka zaprosiła na dwutygodniowe wakacje na Krymie w październiku 2022.
To bezpieczne
Zapewniała ona rodziców, że to bezpieczne. Ci zgodzili się i nawet spokojnie machali swoim pociechom na pożegnanie, gdy te wsiadały na prom przez Dniepr. Po drugiej stronie czekał autobus, który zawiózł dzieci do obozu w Jewpatorii na Krymie.
Po dwóch tygodniach pobytu, gdy Jewhenia miała wracać do domu, stało się coś nieoczekiwanego. Nauczyciel powiedział, że nie wracają, że będą na Krymie dłużej. Jewhenia poznała prawdę. Rosyjski pomocnik zebrał dzieci w grupki i oznajmił, że zostają w Rosji.
Ponad 6000 uprowadzonych
Jewania jest jednym z ponad 6000 dzieci uprowadzonych i zesłanych do obozów w Rosji lub na terenach zajętych przez Rosję. Takimi dziećmi zajmuje się kijowska organizacja Save Ukraine, aby odnaleźć rodziny dotknięte tym okrucieństwem.
0 6000 dzieciach mówi raport Uniwersytetu Yale. Narodowe Biuro Informacyjne, powołane przez Kijów w 2022 do zbierania danych o jeńcach wojennych, zmarłych i zaginionych, podaje, że do Rosji deportowano nawet 19 tys. dzieci.
Badacze z Yale odkryli 43 placówki, do których przenoszono ukraińskie dzieci, głównie na Krymie i w południowej Rosji. Najmłodsze uprowadzone dziecko miało cztery miesiące - najstarsze 17.
W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania przywódcy Rosji Władimira Putina i Marii Lwowej-Bełowej, komisarz ds. dzieci. Dowody mówią, że Putin upoważnił Bełową do stworzenia programu deportacji dzieci. W operację tę wciągnięto wszystkie szczeble rosyjskiego rządu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!