Pogrzeb generała Jana Podhorskiego w Poznaniu. "Był wzorem żołnierza i człowieka". Zobacz zdjęcia i wideo

Wideo
od 16 lat
13 stycznia odbyły się uroczystości pogrzebowe generała Jana Podhorskiego, ps. Zygzak. Generał zmarł 4 stycznia 2023 roku w wieku 101 lat. Żołnierz NSZ-AK, Powstaniec Warszawski ze zgrupowania Chrobry II, batalionu "Miłosz" i więzień stalinowskich Wronek, był niestrudzonym propagatorem polskiej historii i dumy narodowej. Został pochowany na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu.

Spis treści

Pogrzeb generała Jana Podhorskiego, pseudonim Zygzak

Pogrzeb miał charakter państwowy. Odbył się wraz z oprawą wojskową. Pożegnanie rozpoczęło się o godzinie 10.30 mszą św. w parafii Chrystusa Odkupiciela w Poznaniu. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się na cmentarzu miłostowskim o godzinie 12.00. Pożegnały go tłumy żałobników, przedstawiciele władz rządowych, samorządowych, służb mundurowych, szkół oraz organizacji pozarządowych i kombatanckich.

- Kolejny bohater polskiej wolności odchodzi na wieczną wartę - napisał w liście do zebranych premier Mateusz Morawiecki. - Żegnamy dziś człowieka, który na służbę Rzeczpospolitej wstąpił już we wczesnej młodości i który na tej służbie pozostał wierny do samego końca

- podkreślił, dodając, że jego życie naznaczone było decyzjami, nadające mu rys człowieka niezłomnego.

Po szykanach okupacji niemieckiej i represjach okresu stanilizmu generał Podhorski był pod obserwacją służ bezpieczeństwa, jako wróg władzy ludowej. Mimo to ukończył on studia, stając się ekonomistą oraz znawcą prawa patentowego.

Już w wolnej Polsce ujawnił swoją wojenną przeszłość i zaangażował się w działanie organizacji kombatanckich, a także edukując młodzież i opowiadając jej o heroicznych czynach państwa podziemnego. W 2016 roku został awansowany do stopnia generała brygady.

- Zawsze, gdy w ojczyźnie larum grali, gdy wróg zagrażał Rzeczpospolitej, dzielnie stawałeś w pierwszym szeregu jej najwierniejszych obrońców. Bo tak nakazywał Bóg, honor, ojczyzna. Ostateczne zwycięstwo Polski jest głównie zasługą twoją i tysięcy tobie podobnych Polskich żołnierzy i konspiratorów

- przemawiał Wojewoda Wielkopolski Michał Zieliński.

- Wierności Polsce nie daliście sobie zabić kulą, wydrzeć strachem, wytłuc pałką, ani zatruć kłamstwem. Dzisiaj stajesz do ostatecznego apelu jako jeden z ostatnich ze swojego pokolenia, które zapisało najpiękniejsze karty w dziejach ojczyzny - podkreślił

Żałobnicy podkreślali, że był on człowiekiem niezastąpionym, który nie wywyższał się ponad innych. Po złożeniu ciała generała do mogiły, oprócz oddania salwy honorowej, zostały odpalone, przez członków organizacji Młodzież Wszechpolska, race.

"Harcerz, Żołnierz Związku Jaszczurowego, Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej, Powstaniec Warszawski, Wszechpolak, Represjonowany przez władze stalinowskie" - napisano w nekrologu generała, informującym o jego śmierci i pogrzebie, który zakończono dysertacją:

Śpij Kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie...

W budynku Urzędu Wojewódzkiego zostanie wyłożona księga pamiątkowa, w której od 16 do 20 stycznia będzie można wpisywać kondolencje. Księga zostanie przekazana rodzinie generała Jana Podhorskiego.

Zobacz zdjęcia z uroczystości pogrzebowych:

Kondolencje po śmierci generała Jana Podhorskiego

- Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci generała Jana Podhorskiego. Był wzorem żołnierza i człowieka, którego biografia stanowi inspirację dla kolejnych pokoleń, gotowych służyć Polsce. Przykład jego patriotyzmu i wiernej służby Ojczyźnie do dziś jest ważną lekcją dla młodych ludzi

- pisał tuż po śmierci generała wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.

- Jako żołnierz, powstaniec warszawski, harcerz i działacz drugiej konspiracji zawsze dawał świadectwo wielkiej odwagi i poświęcenia dla Ojczyzny. Na najwyższe uznanie zasługuje fakt, że przez całe życie pełnił służbę Polsce i niósł pomoc bliźnim zgodnie z rotą Przyrzeczenia Harcerskiego. Rodzinie i znajomym zmarłego składam najszczersze wyrazy współczucia - kończył.

Walki w powstaniu warszawskim

Brał udział w powstaniu warszawskim w pułku NSZ im. Władysława Sikorskiego. Dowodził jedną z grup szturmowych.

- Wspomnienia z tych miesięcy walk na ulicach płonącej stolicy są wiecznie żywe. Śnią mi się twarze poległych kolegów, sanitariuszek, którym Niemcy strzelali w plecy, gdy niosły pomoc rannym. Wracają wraz z kolejnymi odchodzącymi kolegami. Często śni mi się koszmar. To wspomnienie umierającej, na pół spalonej kobiety, ofiary wybuchu niemieckiego pocisku wystrzelonego z wyrzutni zwanej krową 

– mówił w rozmowie z Wojciechem Wybranowskim w sierpniu 2019 roku.

Jan Podhorski w trakcie powstania warszawskiego brał udział m.in. w walkach o kościół Świętego Krzyża.

- Zaczęliśmy tuż przed świtem, to była może godzina czwarta nad ranem, może ciut wcześniej. Nasz oddział działał po prawej stronie od ul. Świętokrzyskiej, zaatakowaliśmy Niemców i podjęliśmy walkę, która trwała blisko pięć godzin. Zaatakowaliśmy komendę policji i uwolniliśmy polskich policjantów

– wspominał.

W batalionie „Miłosz” brał udział w walkach w pobliżu polskiego Sejmu. Tam polscy powstańcy odparli szereg niemieckich ataków. Po latach Niemcy mówili o niezwykłym bohaterstwie polskich żołnierzy.

- Znienawidzony wróg miał silną przewagę, ale my – a nasze stanowisko mieściło się na ul. Wiejskiej 11 – przysięgliśmy sobie, że nie poddamy się bez walki. Polski żołnierz się nie poddawał. No i udało się. Tak średnio licząc, wyeliminowaliśmy – przy naszych stratach dwóch zabitych, jednym rannym – z walki ok. 30 Niemców

– relacjonował Podhorski.

Torturowany przez funkcjonariuszy komunistycznej bezpieki

Po wojnie przeniósł się do Poznania, gdzie  zainicjował w 1946 roku strajk studentów w Poznaniu. Protestujący żądali uwolnienia aresztowanych 3.maja osób w Krakowie. Został aresztowany.

- Ubecy przyszli po mnie nocą z 12 na 13 grudnia 1946 r. Nie spodziewałem się wówczas, że do domu wrócę dopiero po latach. Niczego nie żałuję - opowiadał po latach „Zygzak”.

Został poddany niezwykle brutalnemu przesłuchaniu.

- Bicie pałką, pięścią, kopanie...Jednym z bijących był ówczesny naczelnik Jan Młynarek. Czasami tak kopał, że jak mówił "musi buty zdjąć, bo się zmęczył". I tak miałem szczęście, bo on lubował się w zabijaniu, zdarzało się, że odprowadzanemu żołnierzowi podziemia tak dla zabawy strzelał w tył głowy (według ustaleń historyków Młynarek wykonał kilkadziesiąt wyroków śmierci”

- wspominał gen. Podhorski w rozmowie z Wybranowskim.

Zobacz także: Co działo się w celach obozu koncentracyjnego w Forcie VII w Poznaniu? Zwiedzający mogą to poznać bez przewodnika

Skazano go na 7 lat więzienia; po uwzględnieniu amnestii, w Zakładzie Karnym we Wronkach spędził 5 lat. W 2016 roku otrzymał awans na stopień generała brygady w stanie spoczynku. Zawsze chętnie uczestniczył w spotkaniach z młodymi ludźmi.

Zawsze blisko młodych ludzi

-  Ktoś powie, że kibice noszący symbole patriotyczne to skandal. A ja stoję po stronie kibiców. Bo może rzeczywiście jakieś stu czy dwustu z tych noszących koszulki patriotyczne to chuligani i zadymiarze, którzy nie rozumieją co oznaczają, jakie wartości idą za symbolami jakie noszą na koszulkach.  Ale jest pozostałych kilkadziesiąt tysięcy, dla których to oznaka dumy narodowej, patriotyzmu, również szacunku do nas żołnierzy Podziemia Niepodległościowego. Zawsze będę z nimi. Młodzież ma prawo wyrażać swoje emocje, swoje sympatie właśnie w taki sposób, eksponować je kolorowo, głośno i barwnie – mówił gen. Podhorski w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” w 2016 r.

Obserwuj nas także na Google News

Za swoje bohaterskie czyny, odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem „Pro Memoria” i Krzyżem Walecznych.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogrzeb generała Jana Podhorskiego w Poznaniu. "Był wzorem żołnierza i człowieka". Zobacz zdjęcia i wideo - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl