Pokojowa Nagroda Nobla 2022. Doradca Zełenskiego zniesmaczony decyzją. Padły mocne słowa

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Mychajło Podolak: Tegoroczny Nobel jest "fantastyczny".
Mychajło Podolak: Tegoroczny Nobel jest "fantastyczny". Fot. President.gov.ua/ CC BY 4.0
Komitet Noblowski w ciekawy sposób rozumie słowo "pokój", jeśli przedstawiciele dwóch krajów, które zaatakowały trzeci, otrzymują wspólnie z nim Pokojową Nagrodę Nobla – stwierdził doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak po ogłoszeniu tegorocznych laureatów.

Do laureatów tegorocznej Nagrody Nobla Mychajło Podolak odniósł się w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przypomnijmy, że Norweski Komitet Noblowski postanowił uhonorować szefa białoruskiego Centrum praw człowieka Wiasna Alesia Bialackiego, rosyjską organizację obrony praw człowieka Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich.

"Ani rosyjskie, ani białoruskie organizacje nie były w stanie zorganizować sprzeciwu wobec wojny. Tegoroczny Nobel jest 'fantastyczny'" – napisał na Twitterze doradca ukraińskiego prezydenta.

Wątpliwości ws. werdyktu Komitetu wyraziła też dziennikarka Olga Tokariuk. Podkreślając, iż każdy z laureatów zasługuje na nagrodę, za problematyczną kwestię uznała umieszczenie ich w jednym gronie.

"Stwarza to mylne wrażenie, że obrońcy praw człowieka na Ukrainie, Białorusi i w Rosji stoją przed tymi samymi wyzwaniami, co absolutnie nie jest prawdą" – dodała.

Pokojowa Nagroda Nobla przyznana

Laureatami Pokojowej Nagrody Nobla zostali szef białoruskiego Centrum praw człowieka Wiasna Aleś Bialacki, rosyjska organizacja badająca zbrodnie stalinowskie Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich – ogłosił w piątek Norweski Komitet Noblowski.

Tegoroczni laureaci "są przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego w swoich ojczyznach. Przez wiele lat wspierali prawo do krytyki władzy i ochronę fundamentalnych praw obywateli" – przekazał Komitet w uzasadnieniu swojego wyboru.

"Podjęli niezwykły wysiłek, aby udokumentować zbrodnie wojenne, przypadki łamania praw człowieka i nadużyć władzy. Wspólnie ukazują znaczenie społeczeństwa obywatelskiego dla pokoju i demokracji" – napisano.

Twitter/ PAP

od 16 lat

mm

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pascal
Właśnie przez takie oświadczenia strony Ukraińskiej trudno mi do nich zachować jakąkolwiek sympatię. Oni nie chcą pokoju, oni chcą zwycięstwa, na tyle dużego, aby Rosja rozpoczęła proces dekompozycji terytorialnej co będzie zagrożeniem dla całej Europy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl