Ulewa i grad spowodowały również utrudnienia komunikacyjne - położone niżej ulice miasta zamieniły się na kilkanaście minut w potoki. Od uderzenia pioruna doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej na wieży parafialnego kościoła. Na miejscu pojawiły się trzy jednostki straży pożarnej. Dzięki błyskawicznej reakcji i wezwaniu strażaków, skończyło się na silnym zadymieniu wnętrza kościoła.
- Pierwsze interwencje dotyczyły powalonych na jezdnię drzew - wyjaśnia Piotr Szwerc, dowódca sekcji OSP w Sławkowie. - Musieliśmy udrożnić ruch, bo drzewa zatarasowały drogi. Zerwana została między innymi linia telekomunikacyjna wraz ze słupem. Według stanu na godzinę 16 mieliśmy już kilkanaście zgłoszeń. Służby energetyczne są również o sytuacji powiadomione i dokonują przeglądu sieci na terenie miasta - dodaje.
Po opadnięciu wody, Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji rozpoczął sprzątanie ulic z naniesionych przez ulewę zanieczyszczeń. Strażacy stopniowo usuwają też połamane gałęzie drzew i pomagają w wypompowywaniu wody z zalanych piwnic.
*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"