Pol'and'Rock Festival wraca do domu. Kostrzyn nad Odrą zakorkowany, tłumy ludzi przy dworcu PKP. Utrudnienia na drogach [ZDJĘCIA]

2019-08-04T21:10:35 02:00, Gość:

Pan burmistrz poda do wiadomości ile miasto kosztuje ten spend a dokładniej ile kosztuje posprzątanie miasta

Zapewne nie. Ale chyba nie trzeba być szczególnie bystrym aby zauważyć że miasto na pewno na tym traci. Traci nasze, mieszkańców pieniądze które można by wykorzystać na coś co nam przyniesie korzyść.

Jakie zyski może mieć miasto z tej imprezy? Pewnie wszyscy myślą że takie wielkie obroty w handlu ale z tego co zaobserwowałem to prócz faktycznie obleganego sklepu na moim osiedlu (leśne) to raczej festiwalowicze idą do Tesco i innych marketów czyli nakręcają sprzedaż nie handlowcom naszego miasta. A jakie utrudnienia mają inni przedsiębiorcy bo w te dni można zapomnieć o jakimkolwiek transporcie z firmy i do firmy.

Kostrzyn na tym nie zarabia a traci moim zdaniem a do tego skala festiwalu przerosła możliwości naszego miasta. Miasto bez obwodnicy z trzema wylotówkami krajowymi to istne proszenie się o tragedie a na pewno niedopuszczalne odcięcie od świata dla mieszkańców przez kilka dni.

W sumie to nas Pan Burmistrz wszystkich zamknął w gettcie na dobre trzy dni i skazał na nieustannych hałas syren, aut, wrzeszczących po nocy pijanych ludzi.

2019-08-04T19:14:10 02:00, Zdegustowany Kostrzynianin:

Niech jadą i nigdy nie wracają. Poczynając od faktu braku kultury i zajmowaniu miejsc parkingowych mieszkańcom osiedla kiedy dysponuje się tyloma miejscami na festiwalu, bezmyślności urzędników miejskich którzy nawet parking przy cmentarzu zamienili na festiwalowy nie myśląc o odwiedzających w tych dniach nekropolię czy gdzie żałobnicy mieliby zaparkować podczas ewentualnego pogrzebu a kończąc na tym że Kostrzyn na taką ilość pojazdów nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej. Co jasno widać bo mamy 19tą a korki są nadal aż do Osiedla Leśnego. Mam wrażenie że Pana Burmistrza i jego świtę całkowicie oślepiła "magia" festiwalu oraz opanowało myślenie "jakoś to będzie" a mieszkańców własnego miasta których jest reprezentanem ma po prostu w głębokim poważaniu.

2019-08-04T20:40:02 02:00, Gość:

Proponuję przeprowadzkę do Warszawy, Wrocławia lub Krakowa - zobaczy Pan, że zakorkowane miasto przez cztery dni w roku to naprawdę nic strasznego =)

Bezsensowny argument.

To duże aglomeracje i tam korki są wpisane w specyfikę miasta. I nie są aż tak uciążliwe bo nie blokują kompletnie całego miast.

Ponad to nie powodują tego że mieszkańcy nie mogą się swobodnie poruszać po chodnikach i parkować pod własnymi domami.

A dodatkowo miejsca na parkingi w pobliżu festiwalu jest dość. Wystarczyło postawić zakazy parkowania na osiedlach i drogach w mieście.

I mam nadzieję to właśnie zmienić i zachęcam wszystkich mieszkańców do takiego działania. Trzeba nacisnąć UM żeby do przyszłego roku rozwiązało ten problem i na osiedlach postawić zakazy parkowania z wyłączeniem mieszkańców. Uczulić Straż Miejską oraz Policję aby jednak nie zezwalać na parkowanie w niedozwolonych miejscach jak trawniki i chodniki.

2019-08-04T19:14:10 02:00, Zdegustowany Kostrzynianin:

Niech jadą i nigdy nie wracają. Poczynając od faktu braku kultury i zajmowaniu miejsc parkingowych mieszkańcom osiedla kiedy dysponuje się tyloma miejscami na festiwalu, bezmyślności urzędników miejskich którzy nawet parking przy cmentarzu zamienili na festiwalowy nie myśląc o odwiedzających w tych dniach nekropolię czy gdzie żałobnicy mieliby zaparkować podczas ewentualnego pogrzebu a kończąc na tym że Kostrzyn na taką ilość pojazdów nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej. Co jasno widać bo mamy 19tą a korki są nadal aż do Osiedla Leśnego. Mam wrażenie że Pana Burmistrza i jego świtę całkowicie oślepiła "magia" festiwalu oraz opanowało myślenie "jakoś to będzie" a mieszkańców własnego miasta których jest reprezentanem ma po prostu w głębokim poważaniu.

2019-08-04T20:12:49 02:00, Kasia:

Całkowicie się zgadzam. Poza tym, parkingi przydzielone niektórym klubom, organizacjom były puste, tymczasem na nowym chodniku i ścieżce rowerowej na J.P. II stał na całej długości podwójny rząd aut. Miejsca pod blokami w rejonie szpitala zajęli przyjezdni. Na chodniku w stronę Gucia pieszy przeciskali się wąskim przejściem pomiędzy kolejnymi samochodami, które również stały głęboko w lesie, mimo II stopnia zagrożenia pożarowego. Fajnie, że wykazano taką dbałość o gości, ale to mieszkańcy płacą podatki i to oni muszą jakoś funkcjonować w tych dniach.

2019-08-04T20:53:41 02:00, Gość:

Porostu woodsrokkwicze nie paekuja na płatnych parkingach bo im napietruszke nie starczy. Nie mają 500 ot co. A każdy chce łupic drugiego na kasę.

Dlatego ja będąc naprawdę daleko od polityki myślę że trzeba rozliczyć tym razem władze miasta za tą nonszalancję i bezmyślność.

Osobiści planuję zwrócić się do Pana Burmistrza w pierwszej wolnej chwili z pytaniem jak zamierza rozwiązać te kwestie w przyszłym roku oraz dlaczego dopuszczono się takich zaniedbań i zwykłej bezmyślności przy tegorocznej imprezie.

Cud że nic się nie stało poważnego.

Wyobrażacie sobie co by było gdyby z jakiegoś powodu wybuchła panika w mieście i nagle wszyscy na gwałt chcieli by wyjechać?

2019-08-04T19:14:10 02:00, Zdegustowany Kostrzynianin:

Niech jadą i nigdy nie wracają. Poczynając od faktu braku kultury i zajmowaniu miejsc parkingowych mieszkańcom osiedla kiedy dysponuje się tyloma miejscami na festiwalu, bezmyślności urzędników miejskich którzy nawet parking przy cmentarzu zamienili na festiwalowy nie myśląc o odwiedzających w tych dniach nekropolię czy gdzie żałobnicy mieliby zaparkować podczas ewentualnego pogrzebu a kończąc na tym że Kostrzyn na taką ilość pojazdów nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej. Co jasno widać bo mamy 19tą a korki są nadal aż do Osiedla Leśnego. Mam wrażenie że Pana Burmistrza i jego świtę całkowicie oślepiła "magia" festiwalu oraz opanowało myślenie "jakoś to będzie" a mieszkańców własnego miasta których jest reprezentanem ma po prostu w głębokim poważaniu.

Proponuję przeprowadzkę do Warszawy, Wrocławia lub Krakowa - zobaczy Pan, że zakorkowane miasto przez cztery dni w roku to naprawdę nic strasznego =)

2019-08-04T19:14:10 02:00, Zdegustowany Kostrzynianin:

Niech jadą i nigdy nie wracają. Poczynając od faktu braku kultury i zajmowaniu miejsc parkingowych mieszkańcom osiedla kiedy dysponuje się tyloma miejscami na festiwalu, bezmyślności urzędników miejskich którzy nawet parking przy cmentarzu zamienili na festiwalowy nie myśląc o odwiedzających w tych dniach nekropolię czy gdzie żałobnicy mieliby zaparkować podczas ewentualnego pogrzebu a kończąc na tym że Kostrzyn na taką ilość pojazdów nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej. Co jasno widać bo mamy 19tą a korki są nadal aż do Osiedla Leśnego. Mam wrażenie że Pana Burmistrza i jego świtę całkowicie oślepiła "magia" festiwalu oraz opanowało myślenie "jakoś to będzie" a mieszkańców własnego miasta których jest reprezentanem ma po prostu w głębokim poważaniu.

Całkowicie się zgadzam. Poza tym, parkingi przydzielone niektórym klubom, organizacjom były puste, tymczasem na nowym chodniku i ścieżce rowerowej na J.P. II stał na całej długości podwójny rząd aut. Miejsca pod blokami w rejonie szpitala zajęli przyjezdni. Na chodniku w stronę Gucia pieszy przeciskali się wąskim przejściem pomiędzy kolejnymi samochodami, które również stały głęboko w lesie, mimo II stopnia zagrożenia pożarowego. Fajnie, że wykazano taką dbałość o gości, ale to mieszkańcy płacą podatki i to oni muszą jakoś funkcjonować w tych dniach.

2019-08-04T15:55:14 02:00, Gość:

Do samochodu wsiedliśmy o 10.30. Jest 15.50 - nie wyjechaliśmy nawet z pola parkingowego :( nie rozumiem jak to jest możliwe, czy na Gorzowskiej w ogóle ruch się nie posuwa? Czy po prostu kierujący ruchem mają w d***e dołączające się samochody?

A wiesz z korki są od samego początku miasta od wjazdu od strony granicy aż do dobroszyna i każdy ciągle wjeżdża? Puszczają na suwak bo z każdej strony ktoś wjeżdża. Masz jakiś inny plan? Kierujesz lepiej pewnie ruchem

2019-08-04T17:11:14 02:00, Gość:

Policja jeździ tylko na sygnale między autami w jedną i drugą a korki jak były tak są. Tak kierują ruchem, że w ogóle. Ludzie CIERPLIWOŚCI i noga z gazu bo powodując stłuczki z pośpiechu dalej nie ruszymy już nie wspominając o motocyklistach pchających się na chama.

A jak ma jeździć? Stać w korku? Ciągle jakiś wypadek Dzisiaj korek był od dobroszyba aż do ronda w Kostrzynie bo jest tylko 1 droga. A milion chce wyjechać