Kostrzyn obronił się przed wielką wodą. Odra i Warta są wysokie, ale miasto jest bezpieczne

Tak wygląda Kostrzyn z poziomu Warty i Odry:

Komenda Powiatowa PSP w Gorzowie Wlkp. pokazała grafikę, na czerwonym kolorem zaznaczony ogrom pracy jaki włożyli strażacy PSP, druhowie OSP, Wojsko Polskie jak również mieszkańcy miasta przy budowie prawie 5000 metrów wałów aby obronić Kostrzyn nad Odrą przed powodzią którą dotknęła nasz kraj.

Kostrzyn nad Odrą na swoim oficjalnym facebookowym profilu poinformował, że poziom wody tak w Odrze, jak i Warcie, przestał rosnąć.

Dane z godziny 7.00

• Odra - 523 cm (stan ostrzegawczy 470 cm)
• Warta - 488 cm (stan ostrzegawczy 410 cm)

Wciąż rośnie poziom Warty w Kostrzynie. Obecnie rzeka ma 487 cm (dane z godziny 19.00). Stan alarmowy to 410 cm.
Odra w Kostrzynie ma 524 cm. Jej poziom przestał wzrastać. Stan alarmowy na tej rzece w Kostrzynie wynosi 470 cm.

Z informacji przekazanych przez Lubuski Urząd Wojewódzki wynika, że fala kulminacyjna jest kilka centymetrów niższa niż prognozowano jeszcze wczoraj. W działania związane z akcją przeciwpowodziową zaangażowano 114 pojazdów i 239 funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Brało lub bierze w niej też udział 121 pojazdów OSP i 553 druhów OSP. Do Kostrzyna przyjechało też 39 pojazdów Wojska Polskiego i 660 pojazdów tej formacji. Wybudowano łącznie pięć kilometrów obwałowań.

Przy Przystani Twierdza zbiera się dużo śmieci, niesionych przez nurt Odry. Miejsce jest monitorowane przez służby. Z informacji przekazywanych przez strażaków wynika, że warstwa naniesionych nieczystośći może mieć grubość nawet dwóch metrów. Jest tam wszystko: krzaki, gałęzie, całe drzewa, różnego rodzaju śmieci, a nawet martwe zwierzęta. Nie należy się zbliżać do tego miejsca. Przy okazji przypominamy, aby nie korzystać z wody z Warty i Odry. Nie podlewać nią ogrodów, nie mieć z nią kontaktu.

Niestety mimo podjętych środków zapobiegawczych nie udało się wygrać z żywiołem i wody powodziowe zalały kazamaty Bastionu Filip (wewnątrz w niektórych miejscach jest ok. 20 cm wody, w innych trochę mniej). Nieco mniej zalany został Bastion Król. Kazamaty obu bastionów są położone niżej niż obecny poziom rzeki. Z powodu zalania i ewakuacji ekspozycji muzealnej, Bastion Filip nie zostanie już otwarty w tym sezonie turystycznym. Trzeba czekać, aż woda opadnie. Wkrótce liczenie strat i długotrwały proces osuszania i oczyszczania kazamat. Stare Miasto nadal pozostaje otwarte dla zwiedzających. "Zapraszamy na jesienne spacery! Mamy nadzieję, że nie zapomnicie o nas i zechcecie nas odwiedzić w Bastionie Filip w kwietniu 2025 r." - czytamy na stronie Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

W rejonie przystani żeglarskiej przy kostrzyńskiej twierdzy zbiera się bardzo wiele nieczystości. Jest tu zakole Odry, więc drzewa, gałęzie, krzaki i inne przedmioty, które niesie nurt, zatrzymują się właśnie w tym miejscu. Prawdopodobnie są tam też martwe zwierzęta. Służby przestrzegają, aby w nadchodzącym czasie nie wykorzystywać wody z Odry ani Warty do podlewania ogrodów, nie mieć z nią kontaktu i nie łowić ryb. - Po tym, jak woda opadnie, czeka nas wielkie sprzątanie. Jesteśmy na to przygotowani - mówi nam Marek Cebula, wojewoda lubuski.

O 10.00 rozpoczęło się zebranie sztabu kryzysowego. Służby potwierdziły na nim, że sytuacja w Kostrzynie jest pod kontrolą. Woda podeszła pod wały na ul. Piaskowej i bliżyła się do drogi z os. Szumiłowa do Kaleńska oraz do wałów niedaleko firm ICT Poland i Raven.

Jak informuje kanał Służby w akcji Kostrzyn nad Odrą, pod wałem przy Warcie przy ul. Sybiraków pojawił się niewielki podsiąk. Sytuacja jest niegroźna. Woda pojawiła się pod mostem kolejowym, tzw. mostem rzepińskim. Na miejscu są kostrzyńscy strażacy, pracuje już pompa, która ma za zadanie wypompować wodę. Trwa też uszczelnianie wału w tym miejscu.

Fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Kostrzyna. Bardzo wysoko podniosła się też Warta. Poziom rzek (dane z godziny 7.00):
Odra - stan aktualny: 510 (stan ostrzegawczy: 420 cm, stan alarmowy: 470 cm).
Warta - stan aktualny: 461 cm - stan ostrzegawczy: 360 cm, stan alarmowy: 410 cm).

Wojewoda lubuski Marek Cebula na miejscu przyglądał się sytuacji powodziowej w mieście. Więcej na facebookowym profilu Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego poinformowano, że wodę z Warty i Odry zaczął przyjmować Park Narodowy "Ujście Warty". W 1997 roku przyjął 250 mln m3 wody. Jest olbrzymim polderem zalewowym. To aż 250 miliardów litrów. Dla porównania zbiornik Racibórz ma pojemność 185 mln m3.

W urzędzie miasta Kostrzyn nad Odrą trwa posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zwołane przez Krzysztofa Karwatowicza, starostę powiatu gorzowskiego. Spotkanie odbywa się z udziałem m.in. wojewody lubuskiego Marka Cebuli, burmistrza Andrzeja Kunta oraz przedstawicieli wszystkich służb. Omawiana jest aktualna sytuacja, a po zakończeniu obrad zaplanowano wizję w terenie, gdzie zostaną skontrolowane kluczowe, newralgiczne miejsca w Kostrzynie nad Odrą. Fala kulminacyjna zbliża się do miasta, dlatego wszystkie służby pozostają w pełnej gotowości. Sztab kryzysowy wytypował ulice Kostrzyna, gdzie istnieje ryzyko zalania. Uformowano sztuczny wał, który będzie chronić te ulice, domy oraz sklep wielkopowierzchniowy. Obwałowanie wybudowano także w porcie. Chodzi przede wszystkim o ulice na os. Szumiłowo i Drzewice. Prewencyjnie zgromadzono też 30 bigbagow gotowych do podjęcia przez śmigłowce. Lądowisko wyznaczono na terenie, gdzie niegdyś odbywał się Przystanek Woodstock.

Zgodnie z przewidywaniami woda pojawiła się w bastionie Filip, gdzie znajduje się wystawa kostrzyńskiego muzeum. Najważniejsze eksponaty, zabytki i sprzęt w porę zostały stąd zabrane. Jak informuje Muzeum Twierdzy Kostrzyn, wody w bastionie przybywa.

Gmina Górzyca poinformowała mieszkańców, że podczas monitorowania wałów przeciwpowodziowych za miejscowością Ługi Górzyckie w kierunku Kostrzyna nad Odrą (niedaleko tzw. wagi) został znaleziony niewybuch. W związku z tym powiadomione zostały odpowiednie służby. W najbliższym czasie pojawi się patrolu saperski. Pojawienie się patrolu nie będzie związane z żadnymi czynnościami dotyczącymi zagrożenia naszego bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.

Ze zdjęć nadesłanych przez kostrzyńskie WOPR wynika, że woda w Warcie zrównała się już z nabrzeżem przy ul. Nabrzeżnej.

- Dla nas kluczowy był dobry kontakt z władzami miasta, tam zapadały wszystkie decyzje, tam był przepływ informacji. Byliśmy na zebraniach sztabu kryzysowego, wymienialiśmy się informacjami, byliśmy też w kontakcie ze strażą pożarną – mówi w rozmowie z "GL" Michał Wrembel, dyrektor generalny firmy ICT Poland w Kostrzynie. W rejonie kostrzyńskich firm przez kilka dni codziennie pracował wynajęty geodeta. Mierzył poziom gruntu nad poziomem morza i oznaczał wysokość 14,5 metra. To krytyczna wartość, na którą należało przygotować wały. Kostrzyńskie firmy połączyły siły, pracownicy ułożyli wał, który ma zabezpieczyć je przed wysoką wodą. – Budowaliśmy wały w porozumieniu ze strażakami, którzy pokazali nam, jak prawidłowo to robić. Jak układać worki, jak zabezpieczać je folią – mówi M. Wrembel. Przedstawiciele kostrzyńskich firm liczą, że wybudowane teraz wały zostaną na przyszłość. W miejscach, gdzie nie przeszkadzają, można obsypać je ziemią, posiać trawę i będą służyć przez kolejne lata. To jednak plany na przyszłość. Teraz najważniejsza jest obrona przed wysoką wodą.

Kostrzyńskie WOPR codziennie patroluje Wartę i Odrę. Na swoim facebookowym profilu opublikowali zdjęcia, na których widać, jak wygląda Kostrzyn od strony rzeki. W rejonie przystani pasażerskiej na Warcie przy ul. Sybiraków brakuje 13, aby woda wylała się na przystań. To tam wybudowano potężny wał, który ma uchronić przed przelaniem się wody w stronę amfiteatru. - Odrą płynie bardzo dużo śmieci, konarów, krzaków, a nawet całe drzewa. Woda jest brudna i ma nieprzyjemny zapach. Mocno przyspieszył nurt rzeki - mówi w rozmowie z "GL" Marcin Kleczkowski, prezes kostrzyńskiego WOPR.

Tak wygląda sytuacja w Kostrzynie nad Odrą z lotu ptaka. Wideo dzięki uprzejmości kanału Służby w akcji Kostrzyn nad Odrą

UWAGA! Wały przeciwpowodziowe po obu stronach Warty od Świerkocina w stronę Kostrzyna zostały zamknięte. Zakaz wstępu obowiązuje też na wały wzdłuż Odry. Respektowania zakazów pilnuje m. in. policja, wojsko i straż graniczna.

Jak co dzień w Kostrzynie zebrał się sztab kryzysowy. Przekazano na nim informację, że zakończono budowę wałów na Kościelnej i w Szumiłowie. Na ul. Sybiraków zamknięty został przepływ. Zabezpieczono też tereny Zakola, Żeglarskiej oraz postawiono wał przy Bramie Berlińskiej. W Bastionie Filip zostało wykonane doszczelnienie. Przy ul. Portowej zostały zabezpieczone zasypy. Ustawiona została zapora przeciwpowodziowa na ul. Kostrzyńskiej w stronę Kaleńska. Przy stawiku zostały ustawione 3 pompy. Wszystkie planowane prace zostały zakończone, a sytuacja jest monitorowana.

W Kostrzynie są dodatkowe patrole policji. Jest też wsparcie wojska. Na ul. Kostrzyńskiej między os. Szumiłowo a Kaleńskiem ustawiono rękaw przeciwpowodziowy. Ruch odbywa się wahadłowo. Miejsce to jest monitorowane przez służby.

Trzeba było ewakuować ekspozycję z bastionu Filip. Cenne przedmioty zostały ewakuowane do wyższych pomieszczeń biurowych oraz do Bastionu Filip. W niektórych częściach przybyło około 20 cm wody, ale obecnie sytuacja jest pod kontrolą. Pojawiają się podsiąki za stadionem MOSiR, jednak woda jeszcze nie weszła na boisko.

Enea poinformowała, że sytuacja jest ciągle monitorowana. W rejonie ul. Piaskowej w razie potrzeby możliwe jest wyłączenie prądu.

Mieszkańcy Szumiłowa i Drzewic dali z siebie wszystko. Udało się wybudować wały, które mają obronić te dwie dzielnice przed zalaniem.