Policja szuka sprawcy nocnego wypadku na A4 między Tarnowem a Brzeskiem. Po zderzeniu dwóch samochodów, trzy osoby trafiły do szpitala

Robert Gąsiorek
W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy. Dwie osoby, które podróżowały jednym z nich zbiegły z miejsca zdarzenia.
W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy. Dwie osoby, które podróżowały jednym z nich zbiegły z miejsca zdarzenia. OSP KSRG Jadowniki
Do groźnego wypadku doszło w sobotę (28 września) na autostradzie A4 między Tarnowem a Brzeskiem. Na wysokości miejscowości Szczepanów około godz. 21.30 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby, które podróżowały jednym z nich zbiegły z miejsca zdarzenia. Policja prowadzi ich poszukiwania.

Wypadek na A4 między Tarnowem a Brzeskiem, policja poszukuje sprawcy

Według ustaleń policji do zdarzenia doszło w miejscu, gdzie wcześniej na pasie awaryjnym zatrzymał się samochód, którym podróżowały obywatelki Ukrainy. Samochód ten miała zabezpieczać obsługa autostrady.

- Te panie zadzwoniły do swoich znajomych, którzy mieli im pomóc w uruchomieniu zepsutego pojazdu. Te osoby tam przyjechały, ale nie były w stanie uruchomić tego samochodu. Chcieli więc odjechać, ale w momencie, kiedy włączali się do ruchu na autostradzie, doszło do zderzenia z innym pojazdem, który jechał w kierunku Tarnowa - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Pojazdem, z którym się zderzyli, jechało małżeństwo z 11-letnim dzieckiem. Cała trójka została przewieziona do szpitala w Tarnowie. Na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń i już zostali wypisani do domu.

- Natomiast dwie osoby z drugiego pojazdu zbiegły z miejsca zdarzenia. Wszystko na to wskazuje, że są to obywatele Ukrainy, bo mieli porozumiewać się w języku ukraińskim. Nadal trwają ich poszukiwania - zaznacza asp. sztab. Paweł Klimek.

Z powodu wypadku, utrudnienia na A4 trwały do północy.

"Akcja prędkość" na ulicach Tarnowa i regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojtek B.
29 września, 13:48, sdc:

Ja pierd..... niech w końcu zrobią coś z tymi przygłupami za kierownicą. Kary po 50 lat, może 2 000 000 zł grzywny, bo inaczej człowiek zwariuje na drodze!!!!!!!!!!!!!

"Działko z tyłu, działko z przodu - z populacją tą do grobu."

s
sdc
Ja pierd..... niech w końcu zrobią coś z tymi przygłupami za kierownicą. Kary po 50 lat, może 2 000 000 zł grzywny, bo inaczej człowiek zwariuje na drodze!!!!!!!!!!!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl