Poszkodowana to Maja Sobczak, niedowidząca 16-latka, która w momencie zdarzenia szła do szkoły. Dziewczyna jest samodzielna, więc sprawnie porusza się po mieście.
Matka Mai zgłosiła zdarzenie na policji. Funkcjonariusze mieli przesłuchać świadków i ustalić tożsamość kobiety, która na skrzyżowaniu ul. Świętego Jerzego i Wierzbięcice, około godziny 8:30 rano wjechała w niedowidzącą dziewczynę bordowym rowerem i zaatakowała ją, szarpała za włosy oraz przewróciła na chodnik.
Policja zatrzymała agresywną rowerzystkę
Policja zidentyfikowała sprawczynię zdarzenia. Do zatrzymania doszło w piątek, 13 maja, po godzinie 13. Jak informuje Iwona Liszczyńska z poznańskiej policji, 45-latka została zatrzymana i usłyszała zarzut naruszenia czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni, z zaznaczeniem, że atak miał charakter chuligański.
- Policjanci mają pewność, że to jest właśnie ta kobieta, która najpierw potrąciła, a później zaatakowała 16-latkę - mówi Liszczyńska.
W najbliższym czasie kobieta zostanie doprowadzona do prokuratury, policja będzie wnioskować o objęcie podejrzanej policyjnym dozorem przez prokuratora.
Jak przekazuje policja, zderzenie nie wyglądało groźnie, ale bulwersujące było jej późniejsze zachowanie. Z tego powodu 16-latka została skierowana do zakładu medycyny sądowej, gdzie biegły lekarz na potrzeby prowadzonego postępowania określi i wyda opinię, co do charakteru obrażeń. Będzie to też podstawa do sformułowania zarzutów w stosunku do 45-latki.
