Policjanci z Zabierzowa z prawomocnym wyrokiem. Znęcali się nad zatrzymanym

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Kary po roku więzienia w zawieszeniu wymierzył krakowski sąd dwóm policjantom z Zabierzowa za znęcanie się psychicznie i fizycznie nad nietrzeźwym mężczyzną w trakcie doprowadzania go do Komendy w Olkuszu. Oskarżeni mają zakaz pracy w policji. Już zostali wydaleni z jej szeregów ze względu na dobro służby.

Sąd Okręgowy w Krakowie tylko w niewielkim zakresie uwzględniła apelacje funkcjonariuszy. W stosunku do Przemysława D. który odpowiadał też za znęcanie nad żoną przyjął, że oskarżony nie wyrzucił partnerki z domu, gdy była w 8 miesiącu ciąży, a Dominikowi K. z 4 do 3 lat obniżył zakaz pracy w policji. Obaj mają za to ponieść wyższe finansowe koszty procesu rzędu po 3 tys. zł

Sprawa wyszła na jaw przez przypadek. Żona starszego sierżanta Przemysława D. poskarżyła się w komendzie, że mąż się nad nią znęca. Długo milczała na ten temat, bo czuła się zastraszona, tym że jej życiowy partner twierdził, że „nikt jej nie uwierzy, a on ma szerokie znajomości na policji i w prokuraturze”.

Przechwalał się, że „umie tak bić, by nie było śladów”. Kobieta podała, że w laptopie znalazła zdjęcia i nagrania świadczące, że mąż z innymi policjantami z Zabierzowa znęcał się nad zatrzymanymi. Te informacje częściowo się potwierdziły. Zabezpieczono laptop, komputery stacjonarne i nośniki pamięci, które były w dyspozycji Przemysława D.

Odkryto nagranie z czerwca 2012 r. dotyczące zatrzymanego Krzysztofa B.. Budowlaniec w barze w Rudawie wypił kilka piw podczas oglądanie meczu Polska Rosja na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej i stracił orientację. Potem nietrzeźwy ocknął się na terenie pobliskiego kamieniołomu i poprosił stróża o wezwanie policji. Przyjechał Przemysław D. i Dominik K.

Obaj od dwóch lat jeździli we wspólnym patrolu. Na zmianę jeden był kierowcą, a drugi dowódcą patrolu w ramach ogniwa patrolowo interwencyjnego w komisariacie w Zabierzowie. W drodze wyśmiewali się z mężczyzny, że ma brudne buty, używali wulgaryzmów. W pomieszczeniach komisariatu Dominik K. kazał mężczyźnie wejść pod stół i klęknąć, a Przemysław D. zaczął nagrywać tę scenę telefonem.

Gdy zapytał „czemu ty siedzisz pod stołem” Krzysztof B. odparł, że „ten policjant mi kazał k..a.” i wskazywał na Dominika K. Gdy budowlaniec usiłował usiąść to Przemysław D., wykopał mu krzesło spod pośladków i mężczyzna upadł na podłogę. Potem na nagraniu widać pokrzywdzonego zrezygnowanego i niedowierzającego w to co się dzieje.

Policjanci postanowili przewieźć mężczyznę do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych Komendy w Olkuszu. W czasie jazdy Krzysztof B. pytał ich o dane osobowe wtedy Dominik K. odparł, że nazywa się „Miś Gogo„ lub „Kubuś Puchatek”. Na uwagę krytykę zatrzymanego odparł, „zamknij się, bo przeoram tobą ten rów”. Przesłuchany Krzysztof B. nie pamiętał samego zajścia w komisariacie, a tylko przyjazd policjantów do kamieniołomu i jazdę z nimi do Zabierzowa. Domagał się zadośćuczynienia za krzywdę.

Prokurator zdecydował o zatrzymaniu policjantów w kwietniu 2017 r. Postawiono im zarzuty znęcania się nad osobą pozbawioną wolności oraz przekroczenia uprawnień. Przemysław D. odpowiadał dodatkowo za znęcanie się nad żoną i postawiono mu też zarzut nakłaniania jednego policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, by ujawnił mu dane adresowe i telefony osób, które dzwoniły do jego żony. Powiadomił policję, że ktoś ktoś za nim jeździ autem i wysyła mu smsy z groźbami. Od jednego z funkcjonariuszy uzyskał wówczas bezprawnie operacyjne informacje o właścicielu pojazdu i jego dane osobowe. Dowiedział się, że ten mężczyzna ponad 1000 razy dzwonił do jego żony. Oskarżeni generalnie przyznali się się do winy. Przemysław D zaprzeczał, by znęcał się nad żoną.

Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy uznał starszego sierżanta Przemysława D. za winnego i skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i na 5 lat zakazał mu pracy w policji. Umorzył tylko sprawę zarzutów dotyczących naruszenia nietykalności cielesnej żony, bo nastąpiło ich przedawnienie.

Sierżant sztabowy 31-letni Dominik K. usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Ten policjant był w służbie od 2007 r., jego kolega rok dłużej. Orzeczenie w ich sprawie jest prawomocne.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy polscy pracownicy pracujący za granicą są zagrożeni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Policjanci z Zabierzowa z prawomocnym wyrokiem. Znęcali się nad zatrzymanym - Gazeta Krakowska

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
ok
o
olo
Przy obecnych przyjęciach i praktycznie zerowym odsiewie za chwile takie akcje to będzie codzienność
z
zeus
Nie wiem po co daje sąd zakaz wykonywania zawodu skoro już do policji nie będą mogli wstapić bo kandydat nie moze być karany kara powoduje całkowity zakaz pracy w służbach. A ten mądry co mówi , aby policji zabrać broń i tylko wojsko powinno mieć to może sam pójdzie na bandytę który ma broń i strzela, zanim coś napiszesz pomyśl. Antyterroryści są w wojweództwach wiec zanim przyjadą do jakieś miejscowości oddalonej o 40 km to trupów będzie wiele.
G
Gość
Szkoda tylko, że nikt nie uwzględnił nagrań, jak "Pani Poszkodowana" się zachowywała na co dzień. Nikt na nikim nie odreagowywał. Pamiętajcie, że wszystko pisze się tak, aby zaciekawić, a prawda jest troszkę inna w niektórych aspektach.
M
Marek-policjant
Jako wieloletni policjant, już emeryt, napiszę tyle - dwa debile ze zjechanymi życiorysami. Dobrze, że was wy...ali z firmy. Nie dość, że na swojej kobiecie odreagowywałeś frustracje to jeszcze biednego budowlańca się chwyciłeś głupki jeden z drugim. Macie za swoje ciule.
P
Poszkodowany
a RYŚ ?
G
Gość
Klasyczny przykład, jak żona potrafi zniszczyć mężczyznę. Szkoda tylko, że wszyscy, którzy będziecie komentować, nie znacie "drugiego dna" tej historii, która rzuca całkiem inne światło na całokształt zdarzenia przedstawionego w artykule. fałsz i karykatura.
M
Monika ty pedale
Monika wąchaj dupę!!!
g
gość
To jest służba, która wręcz demoralizuje, gdyż już w szkołach policyjnych uczą brutalności, znęcania się nad ludźmi, strzelania do ludzi. Już wojsko jest o wiele bardziej moralne, gdyż żołnierz nigdy nie strzela do bezbronnej cywilnej osoby lecz do żołnierz - wrogiej armii, który też ma broń, więc to przynajmniej jest walka. W ogóle to policji powinno się odebrać broń palną (z wyjątkiem oddziałów antyterrorystycznych i pionów d/s zwalczania zabójstw). Najgorsze, że wręcz przyjęło się ich nazywać władzą i zwracać się per panie władzo. Policja powinna być OCHRONĄ a nie władzą i służyć społeczeństwu a nie rządowi. Szkoda, że się nie znęcają nad członkami rządu.
r
rpc
Czyli po tych pięciu latach będzie mógł być dalej policjantem? Hm... A tak w ogóle, to ciekawi mnie jak niedoinwestowanie policji wpływa na negatywną selekcję personelu.
g
gość.
Cwaniakiami byli ,teraz są dupkami,czyli mniej niż 0.
05:58
Wyrok taki - to pobłażanie złu.
Wręcz nawoływanie do czynienia zła.
Nic, tylko życzyć Sądowi by jego dzieci trafiły do takiego aresztu - a choćby za plucie na ulicy.
Zobaczymy czy wtedy będzie taki wyrozumiały.
Wróć na i.pl Portal i.pl