Początek meczu zdecydowanie należał do Polek, które już od pierwszych wymian pokazały swoją przewagę. Świetna gra w ataku dała im solidne fundamenty do budowania przewagi. Szczególnie wyróżniły się Agnieszka Korneluk oraz Martyna Łukasik, które nie dały szans obronie przeciwniczek, kończąc wszystkie pięć ataków ze skutecznością 100%. Łukasik, oprócz skutecznych ataków, zaprezentowała również moc w bloku, zdobywając 3 punkty, które w znaczący sposób przyczyniły się do wygranej w pierwszym secie.
W trakcie tej części gry na boisku pojawiła się również Maria Stenzel, która po raz pierwszy w tym sezonie wzięła udział w meczu reprezentacji. Jej wkład, choć może mniej widoczny w statystykach, był kluczowy dla dalszego przebiegu spotkania. Zespół z Dominikany, pomimo braku błędów w ataku, nie był w stanie znaleźć skutecznej odpowiedzi na dobrze zorganizowaną grę Polek.
Druga odsłona meczu przyniosła nieco bardziej wyrównaną rywalizację. Polskie siatkarki, mimo spadku skuteczności w ataku do 35%, nadal utrzymywały przewagę nad zespołem z Dominikany. Jednak rywalki nie zamierzały oddać pola bez walki i sukcesywnie odrabiały straty, zbliżając się na jeden punkt do Polek przy stanie 19:18.
W tym krytycznym momencie trener Stefano Lavarini poprosił o przerwę, która okazała się kluczowa dla dalszego przebiegu seta. Polski zespół, skupiony i zmotywowany, zdobył kolejne punkty, co pozwoliło odskoczyć rywalkom i ostatecznie zamknąć seta wynikiem 25:19.
Trzeci set był najbardziej zacięty, z początkową przewagą siatkarek z Dominikany. Jednak polskie zawodniczki, dzięki skutecznej zagrywce i solidnej grze w bloku, zdołały odwrócić losy seta na swoją korzyść. Utrzymując koncentrację i skuteczność w kluczowych momentach, Polska zbudowała trzypunktową przewagę, która okazała się wystarczająca do zwycięstwa w całym meczu.
Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej, w którym Polska odniosła to znaczące zwycięstwo, jest nie tylko ważnym wydarzeniem sportowym, ale także hołdem dla wybitnej siatkarki, która zmarła w 2008 roku. Agata Mróz-Olszewska, będąc dwukrotną mistrzynią Europy, pozostawiła po sobie trwały ślad w historii polskiej siatkówki. Turniej ten, rozgrywany w Mielcu, jest okazją do przypomnienia jej dokonań i walki z chorobą.
Po dniu przerwy, turniej będzie kontynuowany meczami między Serbią a Dominikaną oraz Polską a Francją. Te spotkania będą kolejną okazją dla Biało-Czerwonych do sprawdzenia swojej formy przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Polska reprezentacja, po pokazie siły i umiejętności w meczu z Dominikaną, z pewnością przystąpi do kolejnych spotkań z wysokim morale i gotowość do kolejnych wyzwań.
