Piłkarzom wychodzącym z hotelu „Monopol” w Katowicach towarzyszył szpaler kibiców czekających na zdjęcia i autografy. Byli nawet robotnicy z pobliskiej budowy w kaskach ochronnych.
Zamknięty trening kadry na stadionie GKS-u Katowice zza płotu obserwowała grupka sympatyków reprezentacji. Przedstawiciele mediów mieli trochę więcej szczęścia – dokładnie 15 minut, bo tyle trwała otwarta dla nich część zajęć.
W treningu zabrakło Arkadiusza Recy, Rafała Pietrzaka i Grzegorza Krychowiaka.
- Na tę chwilę drobne stłuczenie zgłasza Rafał Pietrzak, mały stan zapalny ma Arkadiusz Reca. Pozostali powinni być do pierwszego treningu, który będzie praktycznie rozruchem dla części, która grała w niedzielę. Dla tych, którzy grali w sobotę trening będzie trochę dłuższy, ale bez dużej intensywności. Najważniejszym dniem będzie dla nas wtorek. Będziemy się przede wszystkim nad taktyką, nad tym, co chcemy realizować z Portugalią – mówił Jerzy Brzęczek podczas konferencji prasowej, nie wspominając wtedy o Krychowiaku.
Zobaczcie zdjęcia z treningu:
- Gdy trwała konferencja prasowa Krychowiaka nie było jeszcze w hotelu. Decyzja zapadła po jego przyjeździe – wyjaśnił rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski, a zapytany o powód absencji „Krychy” poinformował: - Lekkie przeciążenia po niedzielnym meczu ligowym.
Trening reprezentacji obserwował m.in. Jan Furtok, który serdecznie przywitał się z Brzęczkiem. Pojawił się też były prezes GKS-u Wojciech Cygan, obecnie sternik Rakowa Częstochowa.
Po rozgrzewce zawodnicy zostali podzieleni na grupę truchtających wokół boiska oraz na tych, którzy mieli zajęcia z piłką, wśród nich Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, czy Jakub Błaszczykowski.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PKO Silesia Marathon 2018
Otylia Jędrzejczak w Sosnowcu z Mistrzyniami sportu