Reprezentacja Polski siatkarzy pod wodzą Vitala Heynena idzie w mistrzostwach Europy jak burza. W Tauron Arenie w Krakowie wygrała wszystkie pięć meczów w fazie grupowej, tylko jeden raz nie zgarniając kompletu punktów. Po przenosinach do gdańsko-sopockiej Ergo Areny w 1/8 finału w 83 minuty rozprawili się z Finlandią. Z kolei we wtorkowym ćwierćfinale - po kompletnej grze - pokonali wicemistrza olimpijskiego, czyli Rosję (choć w niepełnym składzie).
Przed nami trzeci i ostatni przystanek podczas EuroVolley 2021. Turniej finałowy odbędzie się w Spodku w Katowicach. W sobotę odbędą się półfinały, a w niedzielę mecze o medale. Grono ekip rywalizujących w 1/2 finału - oprócz Biało-Czerwonych - uzupełnili Serbowie (którzy ograli Holandię), Włosi (po pokonaniu Niemców) oraz Słoweńcy (wygrali 3:0 z Czechami, czyli sensacyjnymi pogromcami Francji - mistrza olimpijskiego).
Polska zagra ze Słowenią. Przypomnijmy, że do takiego samego starcia doszło podczas półfinału mistrzostw Europy dwa lata temu. Wtedy w Lublanie górą byli gospodarze, którzy wygrali 3:1. W sobotę (18 października 2021 r.) to Biało-Czerwoni będą mogli liczyć na wsparcie 11 tys. publiczności. Mecz rozpocznie się o godz. 17.30. Transmisja w TVP i Polsacie Sport.
Rozpoczęcie drugiego półfinału, Serbia - Włochy, planowane jest na godz. 21. Transmisja w Polsacie Sport.
W niedzielę starcie o trzecie miejsce rozpocznie się o godz. 17.30, a finał o godz. 20.30.
Top 15 letnich transferów. Ronaldo, Messi, Lukaku... Działo się!
