ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z POLIGONU:
Wielkie ćwiczenia wojsk polskich i amerykańskich na poligoni...
W Nowej Dębie ćwiczyły dziś głównie pododdziały 18. Dywizji Zmechanizowanej oraz 82. Dywizji Powietrznodesantowej (USA) przy wsparciu 25. Brygady Kawalerii Powietrznej oraz żołnierzy z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Było strzelanie ze znanych ze skuteczności w zwalczaniu wojsk rosyjskich na Ukrainie Piorunów - przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych oraz Javelinów - przeciwpancernych pocisków kierowanych. Z Javelinów strzelali żołnierze z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Wykorzystywano także samobieżne armatohaubice Krab, moździerze samobieżne Rak z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, czołgi Leopard z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej oraz polskie i amerykańskie śmigłowce bojowe.
Szkoleniu przyglądał się Mariusz Błaszczak, szef MON. Mając na uwadze sytuację na Ukrainie, którą zaatakowała Rosja mówił, że trzeba, aby polskie wojsko było dobrze wyszkolone i liczne, wyposażone w nowoczesny sprzęt.
- Trzeba, żeby budowało konsekwentnie interoperacyjność z wojskami sojuszniczymi. Tu przede wszystkim mam na myśli wojska Stanów Zjednoczonych, dlatego cieszę się z ich obecności na tych ćwiczeniach - mówił.
