Żołnierz WOT włamał się do domu. Potem twierdził, że zabił dwie osoby

Marcin Koziestański
Wideo
od 12 lat
Żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej usłyszał zarzut dot. narażenia człowieka na niebezpieczeństwo. Do zdarzenia z jego udziałem doszło w miniony piątek w miejscowości Bąkowo w województwie pomorskim.

Mężczyzna włamał się do domu i oddawał strzały

- Służby otrzymały zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, z wnętrza budynku usłyszeli strzały. Chwilę później z domu wyszedł mężczyzna, trzymający w ręku przedmiot przypominający broń. 33-latek powiedział mundurowym, że w budynku znajdują się dwie zabite przez niego osoby i uzbrojona kobieta - relacjonuje portal dorzeczy.pl.

Na miejsce wezwano kontrterrorystów i negocjatorów. Jednak informacje przekazane przez mężczyznę okazały się nieprawdziwe. W domu nie znaleziono ani zwłok, ani kobiety.

33-latek został zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna to żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej.

Zatrzymany to żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej

"W piątek, 13 grudnia, po interwencji policji w m. Bąkowo, zatrzymano żołnierza pełniącego terytorialną służbę wojskową w 72. Batalionie Lekkiej Piechoty 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Do zatrzymania nie doszło w czasie służby. Po zakończeniu czynności w miejscu zatrzymania sprawa została przekazana do Żandarmerii Wojskowej. Sprawę prowadzi Wydział Żandarmerii Wojskowej w Gdyni" - przekazała WOT w specjalnym komunikacie. 

Żołnierz usłyszał dwa zarzuty z art. 160 par. 1 Kodeksu Karnego, tj. narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Wobec mężczyzny zastosowano środek w postaci dozoru policyjnego. W chwili zatrzymania 33-letni Oskar T. był trzeźwy.

Źródło: Dorzeczy.pl

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Witold Duch
Zwidy ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl