Do Strefy Gazy powoli wpuszczane są kolejne ciężarówki z pomocą humanitarną
Agencja dpa, powołując się na egipski Czerwony Półksiężyc, podała, że na strefę tranzytową na przejściu w Rafah dotarło 17 ciężarówek, natomiast Reuters, powołując się na agencję ONZ UNRWA, informuję o 14 ciężarówkach.
W egipskich ciężarówkach, które na przejściu granicznym zostały dokładnie skontrolowane przez pracowników Agencji ONZ ds. Uchodźców Palestyńskich (UNRWA), znajdowała się najbardziej potrzebna pomoc dla oblężonej enklawy palestyńskiej.
Następnie cały transport został przeładowany na palestyńskie ciężarówki. Przekazywanie pomocy jest monitorowane przez Izrael.
"Pomoc humanitarna ONZ zawierająca wyłącznie wodę, żywność i środki medyczne została dzisiaj dostarczona do południowej części Strefy Gazy przez przejście graniczne w Rafah" - potwierdziły w niedzielę późnym wieczorem izraelskie władze.
Sytuacja mieszkańców Strefy Gazy jest dramatyczna
Według międzynarodowej organizacji humanitarnej Oxfam, na którą powołuje się BBC, pomoc, która dociera do Gazy jest znikoma.
"Obecny scenariusz, w którym wpuszcza się kilka ciężarówek dziennie, jest po prostu niewystarczający, biorąc pod uwagę potrzeby humanitarne. Dlatego Oxfam i inne organizacje humanitarne wzywają do nieskrępowanego dostępu. (...) Aby tak się stało, musimy natychmiastowo zawiesić broń, ponieważ jedną rzeczą jest dostarczenie dostaw pomocy przez granicę, a drugą jest zapewnienie, że dostawy te dotrą do potrzebujących" - tłumaczył BBC Magnus Corfixen z organizacji Oxfam.
Corfixen podkreślił, że sytuacja nie ulegnie poprawie, dopóki bomby nie przestaną spadać na pracowników organizacji humanitarnych i ludność cywilną w Gazie.
W sobotę do Strefy Gazy dotarł pierwszy od wybuchu 7 października wojny między Izraelem a Hamasem konwój 20 ciężarówek z pomocą humanitarną.
Agencja dpa pisze, że na wjazd do Strefy Gazy czeka po egipskiej stronie kolejnych 155 ciężarówek z ponad 3 tysiącami ton pomocy humanitarnej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: PAP, BBC News
Źródło:
