Ponad tysiąc złotych miesięcznie na utrzymanie mieszkania. Tak dużo jeszcze nie wydawaliśmy. Powodów jest kilka

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Kwiecień był pierwszym w historii miesiącem, w którym statystyczna rodzina wydała na utrzymanie, prowadzenie i wyposażenie mieszkania ponad tysiąc złotych.
Kwiecień był pierwszym w historii miesiącem, w którym statystyczna rodzina wydała na utrzymanie, prowadzenie i wyposażenie mieszkania ponad tysiąc złotych. Joanna Urbaniec / Polska Press
Ponad tysiąc złotych miesięcznie wydaje statystyczna rodzina na utrzymanie i wyposażenie mieszkania– wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane GUS. Wydatki zwiększyły się przede wszystkim przez śmieci, prąd, drożejące meble, usługi remontowe czy wodę.

- Kwiecień był pierwszym w historii miesiącem, w którym statystyczna rodzina wydała na utrzymanie, prowadzenie i wyposażenie mieszkania ponad tysiąc złotych. W ciągu roku wydatki te poszły w górę o ponad 5 proc., co w złotówkach odpowiada podwyżce o 48,5 złotych- wynika z szacunków głównego analityka HRE Investments Bartosza Turka opartych o dane GUS.

Jak wyjaśniono, w uproszczeniu można przyjąć, że wyliczenia pokazują raczej koszty prowadzenia i wyposażenia domu, a nie jego zdobycia. - Jeśli ktoś jest najemcą albo ma kredyt, to jego miesięczny koszt jest znacznie wyższy – co najmniej o kilkadziesiąt procent wyższy, jeśli nie kilkukrotnie wyższy- zaznaczono.

Ekspert zwraca uwagę, że rosnące koszty utrzymania mieszkania spowodowane są przede wszystkim drożejącą energią elektryczną i rosnącymi opłatami za wywóz śmieci. - Za prąd musimy płacić o prawie 10 proc. więcej niż przed rokiem, a opłaty za wywóz śmieci w ciągu ostatnich 12 miesięcy zdrożały bez mała o 28 proc. To trochę mniejszy wzrost niż w ostatnich miesiącach, ale wciąż najszybszy w całej Europie- zwraca uwagę Turek powołując się na dane Eurostatu.

- Pandemia była trudna do przetrwania zwłaszcza w miesiącach całkowitego zamknięcia- mówi ekspert.

Ekspert: W czasie pandemii rynek najmu krótkoterminowego zys...

Ponadto, w ostatnim czasie podwyżki nie ominęły usług związanych z domem (naprawy, remonty, sprzątanie itd.), ale też mebli, dostarczania wody i usług kanalizacyjnych.

Turek w swojej analizie zaznacza, że "w kolejnych miesiącach podwyżki opłat za mieszkanie nas nie opuszczą". - Powodów jest co najmniej kilka. Przykład? Od końcówki ostatniego roku gwałtownie rosną koszty emisji dwutlenku węgla. W tym czasie mówimy już o wzroście z 23-24 euro do ponad 56 euro za tonę. To najpewniej przełoży się na rosnące ceny energii elektrycznej- wylicza.

Do tego zauważa, że cały czas rosną opłaty za wywóz śmieci. Do tego dolicza "postępującą odbudowę gospodarek na całym świecie", co jego zdaniem przełoży się na wyższy popyt na surowce energetyczne, a to przełoży się na ich wyższe ceny.

- Jeśli komuś mało, to pojawiające się informacje o niedostatecznej ilości drewna na rynku, budzą obawy o ceny mebli w przyszłości. Wisienką na torcie są usługi związane z prowadzeniem domu lub remontami. Popyt na nie w wielu przypadkach przekracza podaż, czego skutkiem są rosnące stawki. W otoczeniu odbudowującej się gospodarki należy spodziewać się, że i wynagrodzenia malarzy, złotych rączek czy sprzątaczek mogą pójść w górę- podkreśla Bartosz Turek. - Z dużym prawdopodobieństwem będą one rosły szybciej niż przeciętne wynagrodzenie w gospodarce- dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl