Popularny rosyjski aktor wyraził solidarność z Ukrainą. Kreml chce go za to ukarać

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Kreml chce ukarania rosyjskiego aktora za wypowiedź „skierowanej przeciwko Rosji”.
Kreml chce ukarania rosyjskiego aktora za wypowiedź „skierowanej przeciwko Rosji”. Fot. Kremlin/Ivan Bessedin, Wikimedia Commons
Przewodniczący rosyjskiego Komitetu Śledczego Aleksandr Bastrykin polecił wszczęcie postępowania karnego przeciwko znanemu rosyjskiemu aktorowi Arturowi Smoljaninowowi. Sprawa dotyczy jego wypowiedzi „skierowanej przeciwko Rosji”, w której przyznał, że byłby w stanie walczyć po stronie Ukrainy.

Smoljaninow „gwiżdże na Rosję”

Reakcję Bastrykina, o której poinformowała w poniedziałek rosyjska redakcja BBC, wywołał wywiad aktora dla niezależnej "Nowej Gaziety. Jewropa" opublikowany w miniony weekend. Na pytanie dziennikarza, czy bierze pod uwagę możliwość walki po stronie Ukrainy, Smoljaninow powiedział: "jeśli poszedłbym na tę wojnę, to właśnie po stronie Ukrainy". Odnosząc się do Rosji, wyznał, że "gwiżdże na to", czy kraj zachowa się w obecnej formie, czy też "rozwali się".

Smoljaninow, który niejednokrotnie krytykował rosyjską inwazję na Ukrainę, wyjechał z Rosji jesienią ubiegłego roku.

Ludzie Putina chcą ukarać aktora

Po opublikowaniu wywiadu dwóch rosyjskich parlamentarzystów z szeregów kremlowskiej partii Jedna Rosja wezwało publicznie do ukarania Smoljaninowa. Jeden z nich nazwał aktora "zdrajcą", drugi uznał, że Rosja powinna zacząć pozbawiać obywatelstwa osoby, których wypowiedzi władze uznają za groźne dla państwa.

"Nowaja Gazieta. Jewropa" informowała, że Smoljaninow już został zwolniony z państwowych projektów filmowych za publiczne wypowiedzi przeciwko inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Aktor w ostatnim czasie brał udział w projektach artystycznych na Łotwie.

39-letni aktor zdobył sławę za jedną z głównych ról w filmie "9 kompania" z 2005 roku, opowiadającym o wojnie w Afganistanie. Wystąpił też m.in. w filmach "Spaleni słońcem 2", "Kałasznikow", "Odnaleziony żywy", "Maria. Uratuj Moskwę".

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Chazarskie ścierwa szatana
G
Gość
Boże miej w opiece tego ukraińskiego żyda Jarosław !!!
G
Gość
Ukraina Rosja to ta sama drużyna
G
Gość
Banderowcy i sowieci nie będą nigdy moimi braćmi
G
Gibon
9 stycznia, 16:30, ab:

W ramach akcji odwetowej za ostrzał garnizonu w Makiejewce, Rosjanie zbombardowali miejsca tymczasowej dyslokacji banderowców w Kramatorsku. W akademiku nr 47 znajdowało się ponad 600 ukraińców, a w akademiku nr 28 ponad 700 banderowców. Teraz większość z nich przeniosło się do Bandery.

Podobno w Miekiejewce rozpoznano 210 ciał, 43 czeka na identyfikację DNA.

Banderowcy tradycyjnie bombardowali Donieck. W wyniku ostrzału Elektrociepłowni Starobieszewskiej zginęły dwie kobiety.

Pod Charkowem banderowcy rozkopują masowe groby żołnierzy ukraińskich których pochowali Rosjanie i szykują jakąś prowokację.

Dziennikarze pokazali lej a budynki nienaruszone. Ruska propaganda powinna mieć gest, nie 600 tylko 6000 conajmniej.

a
ab
W ramach akcji odwetowej za ostrzał garnizonu w Makiejewce, Rosjanie zbombardowali miejsca tymczasowej dyslokacji banderowców w Kramatorsku. W akademiku nr 47 znajdowało się ponad 600 ukraińców, a w akademiku nr 28 ponad 700 banderowców. Teraz większość z nich przeniosło się do Bandery.

Podobno w Miekiejewce rozpoznano 210 ciał, 43 czeka na identyfikację DNA.

Banderowcy tradycyjnie bombardowali Donieck. W wyniku ostrzału Elektrociepłowni Starobieszewskiej zginęły dwie kobiety.

Pod Charkowem banderowcy rozkopują masowe groby żołnierzy ukraińskich których pochowali Rosjanie i szykują jakąś prowokację.
Wróć na i.pl Portal i.pl