Poród na granicy polsko-białoruskiej. Nowe informacje o nielegalnej imigrantce

Marcin Koziestański
Funkcjonariusze SG znaleźli kobietę, która potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej.
Funkcjonariusze SG znaleźli kobietę, która potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej. fot. BiOSG
We wtorek na terenie ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Białowieży funkcjonariusze znaleźli kobietę, która potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej. Jak się okazało, kobieta kilkanaście godzin wcześniej urodziła dziecko.

Początkowo pogranicznicy w komunikacie podawali, że to obywatelka Etiopii. Jednak w piątek w mediach społecznościowych strażnicy opublikowali wpis, w którym podali nowe informacje w sprawie imigrantki. Wynika z niego, że to nie Etiopka, a Erytrejka. Jak ustaliła Interia, kobieta pierwotnie podawała się za obywatelkę pierwszego z państw. 

"Pozostaje na terytorium Polski i aktualnie przebywa w szpitalu w Hajnówce. Cudzoziemka złożyła deklarację o chęci ubiegania się o udzielenie ochrony w Polsce dla niej i jej dziecka" - napisali strażnicy graniczni w swoim komunikacie.

Ponad miesiąc na granicy

Polsat News podaje, powołując się na informacje Stowarzyszenia Egala, które zapewnia migrantom m.in. wsparcie humanitarne, prawne i psychologiczne, że ciężarna kobieta pomiędzy polską a białoruską granicą spędziła ponad miesiąc.

- W nocy, będąc zupełnie sama, urodziła w lesie dziewczynkę. Nie miała czym owinąć nowo narodzonego dziecka, więc otuliła je swoją bluzą - pisze Polsat News.

Źródło: Polsat News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl