Porwanie Magdy z Sosnowca: Zobacz drogę, którą szła matka z wózkiem [MAPA]

Katarzyna Kapusta
Jest godzina 16.20 chce odtworzyć trasę, którą szła Katarzyna Waśniewska wraz z sześciomiesięczną Madzią w wózku, jednak nie zaczynam od ulicy Floriańskiej z której ruszyła Katarzyna, a z miejsca w którym zostało uprowadzone dziecko. Stoję tuż obok bloku 2b na Legionów.
Jest godzina 16.20 chce odtworzyć trasę, którą szła Katarzyna Waśniewska wraz z sześciomiesięczną Madzią w wózku, jednak nie zaczynam od ulicy Floriańskiej z której ruszyła Katarzyna, a z miejsca w którym zostało uprowadzone dziecko. Stoję tuż obok bloku 2b na Legionów. Katarzyna Kapusta
Reporterka "Dziennika Zachodniego" przeszła w niedzielę po południu trasą, którą we wtorek wieczorem przemierzała Katarzyna Waśniewska z półroczną Magdą. Droga zajęła jej niecałą godzinę. Zobacz zdjęcia i czytaj opisy.

Jeżeli we wtorek między godziną 17 a 18 przechodziliście w rejonie tych miejsc, przypomnijcie sobie co się działo. Może to właśnie wy widzieliście porywacza i dzięki waszym informacjom uda się go złapać i oddać Magdę jej rodzicom.

ZOBACZ MAPĘ Z ZAZNACZONĄ TRASĄ, JAKĄ POKONAŁA KATARZYNA WAŚNIEWSKA I MIEJSCEM PORWANIA

PÓŁROCZNEJ MAGDY SZUKAJĄ PRZEZ TYSIĄCE SMSÓW

PRZECZYTAJ ROZMOWę Z BOGDANEM LACHEM, PIERWSZYM POLSKIM PROFILEREM
OJCIEC PORWANEJ MAGDY CHWYCI SIĘ KAŻDEJ MOŻLIWOŚCI, BY JĄ ODNALEŹĆ
ZOBACZ PORTRET PAMIĘCIOWY MĘŻCZYZNY, KTÓRY PODĄŻAŁ 24 STYCZNIA ZA MAMĄ MADZI Z SOSNOWCA
POSŁUCHAJ ROZMOWY Z DETEKTYWEM KRZYSZTOFEM RUTKOWSKIM

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Porwanie Magdy z Sosnowca: Zobacz drogę, którą szła matka z wózkiem [MAPA] - Dziennik Zachodni

Komentarze 37

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
megi
zrobili cos oboje dziecku albo celowo albo podczas awantury, moze nawet dzien wczesniej jak mowi jasnowidz wymyslili cala fabule i na drugi zdzien akcja, a moim zdaniem ukryli dziecko dosc blisko moze nawet oboje pod oslona nocy i liczyli na to, ze smierc dziecka pojdzie na porywacza a oni beda poszkodowani i wszyscy sie nad nimi zlituja tak jak i teraz sie niektorzy lituja, mam tylko nadzieje ze moze rutkowski cos jeszcze zdziala bo inaczej to zero szacunku
A
A.
Mnie przeraża to, że to dziecko, w swojej ubogiej świadomości do końca ślepo ufało matce, która w tym momencie jest dla niego bogiem, wyrocznią, schronieniem i poczuciem bezpieczeństwa. Nawet otrzymując pierwsze uderzenie nie wiedziało dlaczego tak się dzieje i oczekiwało na pomoc od strony matki. Pomijając czy to był wypadek czy zabójstwo - ta śmierć jest przerażająca. Sam mam dziecko i wiem jak ono liczy na rodziców w momencie bólu, strachu. Umierało jako odrzucone, przez wszystkich. Mam nadzieję że w krótkim czasie w domu a nie na mrozie pod gruzem.
I
Inteligentna
Ta kobieta jest chora psychicznie .
m
meg
Psycholodzy wcale jej nie bronia, czytalam wypowiedzi. Jedyna psycholozka ktora jej uwierzyla to ta, co byla przy jej pierwszym przesluchaniu na policji w sprawie porwania.
s
stop
Czy za malo tu faktow? Swiadomie oszukiwala i odstawila te cala szopke. To dowod na to, ze zabila dziecko. Inaczej nie byloby potrzeby odstawiac takiego cyrku. Wyrzucila dziecko jak smiecia i pozbawila ratunku. I to jest fakt. To jest dowod, ze przyczynila sie do smierci dziecka. A obroncy takich zwyrodnialcow nie sa lepsi od nich samych. Wystawic jej rachunek za prace tylu policjantow, przeszukiwanie terenu, itp. Dlaczego maja to oplacac podatnicy? Jesli ktos tego broni to chce wiecej takich szopek!
n
niiee
A czy reporterka poszukiwala w tym czasie odpowiednie miejsce na ukrycie dziecka tak zeby nikt nie mogl znalezc? Czy reporterka zakopala w czasie tej godziny zywego niemowlaka w gruzach? Czy pomyslala ile czasu na to potrzeba? Czy chodzi jej tylko o przejscie? A kto inny w tym czasie szukal miejsca na ukrycie i zakopanie dziecka, pogrzebal je i wrocil do punktu wyjscia? Czy reporteka wliczyla czas na usmiercenie dziecka? Bo to wszystko w godzine byloby niemozliwe!!!
M
MYCHA
DLA MNIE TO JEDNE WIELKIE KRĘTACTWO MATKA WIDAĆ CHCIAŁA SIĘ POZBYĆ CÓRKI PIERW ŻE PORWANIE POTEM ŻE WYŚLIZGNĘŁA SIĘ Z KOCYKA A POTEM GDZIEŚ W WYPOWIEDZI ŻE PO KĄPIELI NO I O TYCH PAMPERSACH DZIECKO BYŁO UBRANE BO TO CHWILA MOMENT MUSIAŁA JĄ UDERZYĆ A PO ZA TYM JEŻELI BY JEJ ZALEŻAŁO NA MADZI TO UDZIELIŁA BY POMOCY DZWONIĄC NA POGOTOWIE ALBO KOGOŚ ZAWOŁAĆ NP. SĄSIADKĘ A ONA WYWIOZŁA DZIECKO I UKRYŁA W RUINACH KOLEJOWYCH .JESZCZE TE HISTORYJKI Z PORWANIEM NIE KLEI SIĘ KUPY I NA PEWNO NIE ZROBIŁA TEGO SAMA KTOŚ MUSIAŁ JEJ POMÓC ALBO WCZEŚNIEJ TO ZAPLANOWAŁA
g
gość
Jeśli jest prawdą ze ona wróciła się do domu z dzieckiem po pampersy, to dziecko musiało być ubrane. Nie wierzę że rozebrał dziecko tylko po to żeby wziąć pampersy. Nie możliwe jest żeby mała Magda zmarła po uderzeniu w próg, przecież miał na pewno ubraną czapkę kombinezon i owinięta była w koc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
g
gość
Jeśli jest prawdą ze ona wróciła się do domu z dzieckiem po pampersy, to dziecko musiało być ubrane. Nie wierzę że rozebrał dziecko tylko po to żeby wziąć pampersy. Nie możliwe jest żeby mała Magda zmarła po uderzeniu w próg, przecież miał na pewno ubraną czapkę kombinezon i owinięta była w koc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
v
vixen40
Szczególnie zimno mi sie robi jak ona mówi że koło parku przy Żeromskiego "poczuła, że coś nie jest OK" i chyba po raz pierwszy wysuwa język, pierwszy z wielu razów podczas tej makabrycznej wypowiedzi, według psychologów to znak że ktoś kłamie.Kiedy wspomniała ten park Zeromskiego nie drgęła jej ani powieka ani głos się na moment nie załamał. Psychopatyczna osobowość.
G
GAJA
nie mnie osadzac co jesze wvkarze sekcja MADZI,ale tak nie zachowuje sie matka-czlowiek.Z takim wvrachowaniem snula opowiesci jakbv czvtala z nut i omotala cale spoleczenstwo wzbudzajac litosc POLAKOW.CO ZA PRZEMVSLANE WVRACHOWANIE. Psvcholodzv robia z takiej matki ofiare i chvba wkrodce wvsla ja na wczasv na MAJORKE.Jak mogla pogrzebac swoje dziecko pod gruzami i perfidnie klamalac. TO WVDARZENIE-TRAGEDIA DZIECKA JEST JAK FILM SAJENS-FIKSZVN.
o
ohno
zacznę od tego że ja nie szłam na spacer - takie informacje się pojawiały - ja szłam w konkretnym celu. na wysokości parku Żeromskiego poczułam się niepewnie, coś mi podpowiadało że jest nie ok, Madziulka bardzo grzecznie spała w wózeczku, więc zatrzymałam wózek i obejrzałam się za siebie. nikogo nie zobaczyłam. wzięłam więc Madziulkę z wózeczka, zaniosłam do takiego opuszczonego budynku i przysypałam ją kamieniami...chyba normalne jest to, że podsyciło to mój po prostu niepokój, od razu przyspieszyłam kroku, wyjechałam na ruchliwą ulicę, kontaktowałam się z moim mężem, że wszystko i
idzie zgodnie z planem i już byłam spokojna, bo stamtąd już było widać blok mojej mamy, położyłam się na ścieżce a gdy się ocknęłam wszyscy coś mówili o porwaniu...mąż musi się teraz trzy razy dziennie przebierać, a w ogóle to musimy się zbierać bo na horror nie zdążymy
M
Monika
kłamie jak z nut!!! to ona ją zabiła.Faktycznie mówi za dużo jak,co i kogo mijała..szok!!!! morderczyni!!!! takie niewinne dzieciątko.Matkę na karę śmierci!!!!!!!!!
L
LoL
caly czas mówi ,,YYYYYY'' ;p
A
ANA71 Hamburg
A ja ci na początku współczułam i żałowalam ciebie...
Wróć na i.pl Portal i.pl