- Policjanci przeprowadzali zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzieże samochodów. W pewnym momencie zaczął on uciekać w stronę ogródków działkowych przy ul. Tymienieckiego - relacjonuje Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Funkcjonariusze zaczęli ścigać mężczyznę. Padły strzały ostrzegawcze, na który zatrzymywany nie zareagował. Między nim a jednym z policjantów rozpoczęła się szarpanina. Obaj mężczyźni stoczyli się z kilkumetrowej skarpy.
- Mężczyzna dalej uciekał w kierunku działek. Tam jednak czekali na niego policjanci, którym udało się go zatrzymać - tłumaczy Święcichowski.
Zatrzymany i ranny policjant trafili do szpitala na badania. Dalsze czynności policja będzie prowadzić, kiedy zezwoli na nie stan zatrzymanego mężczyzny.
W tym momencie trwają oględziny miejsca zdarzenia.
Zobacz też:
Policja szuka osoby, która strzeliła do autobusu