Pościg i strzały w Poznaniu. Ranny policjant

Mikołaj Woźniak
Pościg i strzały w Poznaniu. Ranny policjant
Pościg i strzały w Poznaniu. Ranny policjant Łukasz Gdak
Po akcji policjantów na os. Bolesława Śmiałego ranny jest jeden z policjantów i zatrzymany mężczyzna. W trakcie pościgu spadli oni z kilkumetrowej skarpy. Trafili do szpitala na badania.

- Policjanci przeprowadzali zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzieże samochodów. W pewnym momencie zaczął on uciekać w stronę ogródków działkowych przy ul. Tymienieckiego - relacjonuje Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Funkcjonariusze zaczęli ścigać mężczyznę. Padły strzały ostrzegawcze, na który zatrzymywany nie zareagował. Między nim a jednym z policjantów rozpoczęła się szarpanina. Obaj mężczyźni stoczyli się z kilkumetrowej skarpy.

- Mężczyzna dalej uciekał w kierunku działek. Tam jednak czekali na niego policjanci, którym udało się go zatrzymać - tłumaczy Święcichowski.

Zatrzymany i ranny policjant trafili do szpitala na badania. Dalsze czynności policja będzie prowadzić, kiedy zezwoli na nie stan zatrzymanego mężczyzny.

W tym momencie trwają oględziny miejsca zdarzenia.

Zobacz też:

Policja szuka osoby, która strzeliła do autobusu

Policja szuka osoby, która strzeliła do autobusu

Miejski autobus ostrzelany w Poznaniu

Źródło: TVN24 / x-news

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bartosz Kaczmarek.
Ciekawe czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę za ile policjant ryzykuje życiem?Takiej nędzy finansowej w policji jeszcze nie było jak teraz.Oby Rząd znalazł pieniądze na podwyżki bo inaczej do protestujących ratowników medycznych dołączą policjanci.
a
adam
Zaraz trolle napiszą że to tylko ich praca ale ja szanuję kogoś kto ryzykuje zdrowie i życie w pościgu za bandziorem. Życzę zdrowia :-)
Wróć na i.pl Portal i.pl