Poseł Stanisław Piotrowicz z PiS, który firmował zmiany w funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego, o 13.30 spotkał się dziś z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla w Domu Kultury Chemik.
Jego wejście i konferencję prasową próbowała zakłócić kilkunastoosobowa grupa działaczy KOD, którzy przywitali Piotrowicza gwizdami. Na miejscu było sporo policji.
Na samo spotkanie przybyli głównie zwolennicy PiS. Poseł Piotrowicz podkreślał, że różnice w poglądach politycznych pomiędzy przedstawicielami różnych partii nie powinny przesłaniać tego, co najważniejsze czyli dobru Polski.
Bronił także decyzji o reformie sądownictwa i zmianach w funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego. - Nie chcemy takich sądów i trybunałów - mówił Stanisław Piotrowicz i sugerował, że sądy nie pozwalały skutecznie walczyć z niektórymi patologiami III RP, a inne nawet utrwalały.
Wśród krytycznych głosów pojawiały się z kolei te o upolitycznieniu sądów. Pytano m.in. o to, dlaczego TK po zmianach pracuje dużo wolniej i rozpatruje mniejszą liczbę spraw.
Poseł Piotrowicz bronił się przed argumentami o nadmierny wpływ polityków na działalność sądów i przekonywał, że to nie politycy, a różne grupy interesów, a nawet media próbują wywierać nacisk na niezależnych sędziów.
Spotkanie posła Piotrowicza z mieszkańcami to część nowej strategii PiS, która zakłada "wyjście w teren" polityków partii i dużą liczbę spotkań z mieszkańcami.
OPOLSKIE INFO - 18.05.2018