Poszerzenie Rzeszowa o Miłocin i Matysówkę o krok. Decyzja zapadnie za tydzień

Bartosz Gubernat
Do przyszłego tygodnia muszą zaczekać mieszkańcy Miłocina i Matysówki na decyzję o włączeniu ich sołectw w granice Rzeszowa. Ministrowie nie zajęli się tą sprawą podczas posiedzenia rządu.

Miłocin z gminy Głogów Małopolski i Matysówka z gminy Tyczyn to dwie z wielu wsi, o których przyłączenie starał się w tym roku Rzeszów. Ani wojewoda, ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie poparły jednak starań miasta o tereny leżące m.in. w gminach Trzebownisko i Boguchwała.

W projekcie rozporządzenia przygotowanym przez resort zielone światło dostało natomiast włączenie właśnie tych dwóch sołectw. Zgodnie z procedurą ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje rząd, mający na to czas do końca lipca. W mieście i sąsiednich gminach spodziewano się, że ministrowie zajmą się sprawą podczas dzisiejszego posiedzenia rządu. Tak się jednak nie stało, dlatego na decyzje trzeba zaczekać do przyszłego tygodnia. Mieszkańcy obu sołectw czekają na wieści z Warszawy z niecierpliwością.
- Jest u nas mnóstwo braków, które prezydent Tadeusz Ferenc obiecał uzupełnić, jeśli będziemy miejskim osiedlem. Trzeba remontować chodniki, drogę, a także zainwestować w infrastrukturę sportową. Mieszkańcy liczą na nowe boisko i lepszą komunikację autobusową - mówi Zbigniew Micał, sołtys Miłocina.
Dodaje, że między obecną zabudową a torami kolejowymi jest około 30 hektarów terenów, które po uzbrojeniu i wybudowaniu drogi pozwolą się rozwinąć tej części miasta.

Danuta Szyszka, sołtys Matysówki, dodaje, że większość mieszkańców jej wioski opowiedziała się za włączeniem do miasta.

- Konsultacje były powtarzane już kilka razy, dlatego czas podjąć decyzję. Bo w przeciwnym razie miejscy radni dalej będą patrzeć na Matysówkę nieprzychylnie pod kątem kolejnych inwestycji - mówi D. Szyszka. Dodaje, że prędzej czy później Matysówka i tak stałaby się częścią miasta, bo to wynika z jej położenia, bardziej w Rzeszowie niż gminie Tyczyn. W rzeszowskim ratuszu zapewniają, że miasto będzie inwestować w te tereny.

- W dotychczas przyłączone miejscowości włożyliśmy już miliard złotych. Budujemy drogi, szkoły, przedszkola, uzbrajamy tereny. I to się nie zmieni - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Zwraca uwagę, że mieszkańcy przyłączonych dotychczas terenów są bardzo zadowoleni z życia w mieście. - Dali temu dowód w badaniu, jakie przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wynika z niego, że 9 na 10 osób nie żałuje zmian, które zaszły - mówi Maciej Chłodnicki. Kolejne posiedzenie rządu zaplanowano na wtorek, 31 lipca.

Uroczysta prezentacja nowych rowerów i skuterów miejskich w Rzeszowie.

Tak będą wyglądały nowe rowery i skutery miejskie w Rzeszowi...


zobacz też: Rusza budowa hotelu Holiday Inn Express w Rzeszowie - koło lotniska Jasionka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Poszerzenie Rzeszowa o Miłocin i Matysówkę o krok. Decyzja zapadnie za tydzień - Nowiny

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Demokracja nie jest sloganem,który zastąpi logiczne myślenie. Aby z demokracji korzystać właściwie,jej użytkownik powinien mieć pewien zasób wiedzy,doświadczenia życiowego i być życzliwym wobec oczekiwań drugiego człowieka.

Rzeszów, aby się rozwijać,musi posiadać możliwości terenowe. Wcześniej czy później wchłonie przyległe miejscowości bo innego sposobu na poszerzenie nikt dotychczas nie wymyślił.

 

w
wieśniak
W dniu 25.07.2018 o 18:14, ~gość napisał:

I kto tu mówi o demokracji  - kultura twojej odpowiedzi  mówi sama za siebie -gdzie twoja demokracja w przypadku innego stanowiska niż twoje?

 

Moje stanowisko jest takie ze nie uszczęśliwiam innych jak nie chcą .

A Ci co chcą niech nie będą uszczęśliwiani przez tych co ich nie dotyczy.

s
sasiad
W dniu 25.07.2018 o 18:14, ~gość napisał:

I kto tu mówi o demokracji  - kultura twojej odpowiedzi  mówi sama za siebie -gdzie twoja demokracja w przypadku innego stanowiska niż twoje?

 

Czy wiesz co to demokracja ? w wydaniu twoim to tylko jak jest dobrze tobie i po twojej myśli .

Skoro społeczność danej miejscowości chce decydować o sobie to ty z drugiej miejscowości jej nie uszczęśliwiaj.

A
ALA MA KOTA

Teraz pozostała część gminy Tyczyn.W Hermanowej każą budować kanalizację za własne, prywatne pieniądze, aby później oddać ją gminie. Rzeszów zrobił by to za darmo dla mieszkańców.

G
Gość
W dniu 25.07.2018 o 17:16, wyborca napisał:

Politycy PiS skoro tracicie w miastach to zyskajcie w sąsiednich miejscowościach jest jeszcze szansa a skoro Pan Buczak chce zostać prezydentem to ma szansę gmina Krasne która głosuje na PiS a nie na PO z której wywodzi się skarbnik tej partii Pan Willi wójt , należy przyłączyć całą gminę Krasne . To jest dodatkowe 9 tyś głosów jest o co zawalczyć a z drugiej strony skończyła by się ta ponura historia z rozgrywkami wójta Krasnego który to pozwał swoich wyborców do prokuratury prawie 1200 osób tego jeszcze nigdy nie było w historii jak istnieją gminy . Pewno mu za to mieszkańcy wystawia czerwoną kartkę już niedługo , naprawdę gościowi się już pomieszało.Skoro mieszkańcy chcą referendum to należy im to umożliwić a nie żeby chodzili po sądach po raz drugi i mu udowadniali kto ma rację widać jak się boi.

Ja na waszym miejscu wystawiłbym kandydata popierającego przyłączenie gminy Krasne do Rzeszowa ;)

~gość
W dniu 25.07.2018 o 16:53, cała prawda napisał:

Wiesz co babo , co ci ślina na język przyniesie to mamrotasz .Mieszkańcy gminy z Głogowa powinni mieć tyle do gadania co brud za paznokciem .O wszystkim powinni decydować mieszkańcy miejscowości która chce być włączona do Rzeszowa ale tak się nie dzieje bo jest blokada ze strony urzędu gminy. Dlatego mieszkańcy musieli wynająć salę i za nią zapłacić żeby mogli w demokratyczny sposób sami zagłosować , tak wygląda prawdziwa demokracja w wydaniu gminy jeden wielki skandal . 

I kto tu mówi o demokracji  - kultura twojej odpowiedzi  mówi sama za siebie -gdzie twoja demokracja w przypadku innego stanowiska niż twoje?

 

a
anonim
W dniu 25.07.2018 o 17:00, sąsiad napisał:

Odpowiem Ci kobieto tak idź do kościoła i pomódl się o zdrowie bo o rozum już za późno.Idąc tokiem twojego rozumowania to powiem tak sąsiedzi mieszkający koło Ciebie powinni tak samo decydować w większości co ma być koło twojego domu i nie tylko , zastanów się najpierw co piszesz żeby się nie ośmieszać.To że wójt czy burmistrz tak robi to tylko jego interes , bo tracąc miejscowość traci swój prestiż i kasę którą zabiera z tej wioski nie dając nic w zamian.

A ja spodziewałem się takiej reakcji od zwolenników przyłączenia-odpowiem ci krótko-nie oceniaj kogoś według swoich zdolności intelektualnych.

s
sąsiad
W dniu 25.07.2018 o 16:18, anonim napisał:

Ano ma-bo Miłocin to część jednego organu- gminy i cała gmina ma prawo zabrać głos w tej sprawie a nie tylko jej kawałek.Gdyby głosowanie było w Miłocinie to inni mieliby 20 km a tak to było pośrodku gminy.A w Rzeszowie nie jest tak różowo=każda inwestycja robiona na pokaz sypie się już po roku czasu,burmistrz utrudnia życie bus pasami-stawia specjalnie policję za prawoskrętami, za podatki mieszkańców finansuje darmowe przejazdy ukraińcom- wycofał si e z tego po tygodniu krytyki,gdy z Rzeszowa śmiała się cała Polska a wybory się zbliżają .Zapowiedzi podwyżek cen wody -kilka do końca 2019 r.już  znajoma dostała w piśmie podwyżkowym na mieszkanie-nie będę już pisać o bardziej drażliwych sprawach niezgodnych z wolą większości mieszkańców Rzeszowa dla dobra jednostek.W artykule używa się słów ,że prezydent "obiecał",zrobi,zbuduje,itd.-wszystkie chwyty są dozwolone dla zdobycia kolejnych terenów(,bo to nowe podatki dla budżetu Rzeszowa) i przed wyborami-przecież wielokrotnie wszyscy to przerabialiśmy i nadal przerabiamy 

 

Odpowiem Ci kobieto tak idź do kościoła i pomódl się o zdrowie bo o rozum już za późno.

Idąc tokiem twojego rozumowania to powiem tak sąsiedzi mieszkający koło Ciebie powinni tak samo decydować w większości co ma być koło twojego domu i nie tylko , zastanów się najpierw co piszesz żeby się nie ośmieszać.

To że wójt czy burmistrz tak robi to tylko jego interes , bo tracąc miejscowość traci swój prestiż i kasę którą zabiera z tej wioski nie dając nic w zamian.

c
cała prawda
W dniu 25.07.2018 o 07:55, ~gość napisał:

A ja jestem z Miłocina i nie chcę przyłączenia do Rzeszowa-mieszkańcy gminy jako całości w przeprowadzonych konsultacjach w Głogowie wypowiedzieli się jasno przeciwko przyłączeniu!!!łGarstka mieszkańców Miłocina wszczęła działanie o przyłączenie tych terenów wyłącznie w swoich snobistycznych celach -wzbogacenie się na swoich posiadanych działkach nie licząc się z tym,że wśród domków jednorodzinnych powstaną wieżowce tak jak to jest w przyłączanych miejscowościach,gdzie już mieszkańcy strajkują-dla nich liczy się tylko ich interes-kasa!I to oni byli obecni na zebraniu z prezydentem i burmistrzem,oni głośno krzyczeli przed urzędem wojewódzkim =a była ich garstka w stosunku do uprawnionych do głosowania samych mieszkańców Miłocina.Liczę,że minister weźmie pod uwagę wyniki konsultacji z Głogowa jako całości gminy i to że garstka krzyczących o przyłączenie nie reprezentuje faktycznego stanowiska wszystkich mieszkańców Miłocina tylko swoje egoistyczne(czytaj finansowe) ,poparte dążeniami deweloperów do zakupu ziemi na tych terenach dla wysadzania tam bloków pod oknami domków.Dążenie do rzekomego poprawienia warunków życia poprzez niby finansowanie przez miasto przyłączonych terenów,to tylko przykrywka dla osiągnięcia swoich prywatnych celów.Liczę,że ministerstwo nie nabierze się na to i nie pozwoli,by mniejszość mieszkańców decydowała o większości.

 

Wiesz co babo , co ci ślina na język przyniesie to mamrotasz .

Mieszkańcy gminy z Głogowa powinni mieć tyle do gadania co brud za paznokciem .

O wszystkim powinni decydować mieszkańcy miejscowości która chce być włączona do Rzeszowa ale tak się nie dzieje bo jest blokada ze strony urzędu gminy. Dlatego mieszkańcy musieli wynająć salę i za nią zapłacić żeby mogli w demokratyczny sposób sami zagłosować , tak wygląda prawdziwa demokracja w wydaniu gminy jeden wielki skandal .
 

a
anonim
W dniu 25.07.2018 o 11:07, gosc napisał:

 co ma głosowanie całosci gminy do miłocina głosowanie było parodia najdalej na glosowanie mieli zainteresowani ok.10km wiec decydowali mieszkancy głogowa lub okolic bo sie burmistrzowi nie chcialo glosowania zrobic w Milocinie w pierwszych dniachpodobno nikt nie kontrolowal wydawania kart do glosowania mogl wziac kazdy np.urzednicy i wrzucac ile wlezie

Ano ma-bo Miłocin to część jednego organu- gminy i cała gmina ma prawo zabrać głos w tej sprawie a nie tylko jej kawałek.Gdyby głosowanie było w Miłocinie to inni mieliby 20 km a tak to było pośrodku gminy.

A w Rzeszowie nie jest tak różowo=każda inwestycja robiona na pokaz sypie się już po roku czasu,burmistrz utrudnia życie bus pasami-stawia specjalnie policję za prawoskrętami, za podatki mieszkańców finansuje darmowe przejazdy ukraińcom- wycofał si e z tego po tygodniu krytyki,gdy z Rzeszowa śmiała się cała Polska a wybory się zbliżają .Zapowiedzi podwyżek cen wody -kilka do końca 2019 r.już  znajoma dostała w piśmie podwyżkowym na mieszkanie-nie będę już pisać o bardziej drażliwych sprawach niezgodnych z wolą większości mieszkańców Rzeszowa dla dobra jednostek.

W artykule używa się słów ,że prezydent "obiecał",zrobi,zbuduje,itd.-wszystkie chwyty są dozwolone dla zdobycia kolejnych terenów(,bo to nowe podatki dla budżetu Rzeszowa) i przed wyborami-przecież wielokrotnie wszyscy to przerabialiśmy i nadal przerabiamy

l
luis

teraz czas na Boguchwałę

G
Gość
W dniu 25.07.2018 o 07:55, ~gość napisał:

A ja jestem z Miłocina i nie chcę przyłączenia do Rzeszowa-mieszkańcy gminy jako całości w przeprowadzonych konsultacjach w Głogowie wypowiedzieli się jasno przeciwko przyłączeniu!!!łGarstka mieszkańców Miłocina wszczęła działanie o przyłączenie tych terenów wyłącznie w swoich snobistycznych celach -wzbogacenie się na swoich posiadanych działkach nie licząc się z tym,że wśród domków jednorodzinnych powstaną wieżowce tak jak to jest w przyłączanych miejscowościach,gdzie już mieszkańcy strajkują-dla nich liczy się tylko ich interes-kasa!I to oni byli obecni na zebraniu z prezydentem i burmistrzem,oni głośno krzyczeli przed urzędem wojewódzkim =a była ich garstka w stosunku do uprawnionych do głosowania samych mieszkańców Miłocina.Liczę,że minister weźmie pod uwagę wyniki konsultacji z Głogowa jako całości gminy i to że garstka krzyczących o przyłączenie nie reprezentuje faktycznego stanowiska wszystkich mieszkańców Miłocina tylko swoje egoistyczne(czytaj finansowe) ,poparte dążeniami deweloperów do zakupu ziemi na tych terenach dla wysadzania tam bloków pod oknami domków.Dążenie do rzekomego poprawienia warunków życia poprzez niby finansowanie przez miasto przyłączonych terenów,to tylko przykrywka dla osiągnięcia swoich prywatnych celów.Liczę,że ministerstwo nie nabierze się na to i nie pozwoli,by mniejszość mieszkańców decydowała o większości.


Garstka to była na konsultacjach w Głogowie.
Gdzie wyniki dla Miłocina i Pogwizdowa Nw?
g
gosc
W dniu 25.07.2018 o 07:55, ~gość napisał:

A ja jestem z Miłocina i nie chcę przyłączenia do Rzeszowa-mieszkańcy gminy jako całości w przeprowadzonych konsultacjach w Głogowie wypowiedzieli się jasno przeciwko przyłączeniu!!!łGarstka mieszkańców Miłocina wszczęła działanie o przyłączenie tych terenów wyłącznie w swoich snobistycznych celach -wzbogacenie się na swoich posiadanych działkach nie licząc się z tym,że wśród domków jednorodzinnych powstaną wieżowce tak jak to jest w przyłączanych miejscowościach,gdzie już mieszkańcy strajkują-dla nich liczy się tylko ich interes-kasa!I to oni byli obecni na zebraniu z prezydentem i burmistrzem,oni głośno krzyczeli przed urzędem wojewódzkim =a była ich garstka w stosunku do uprawnionych do głosowania samych mieszkańców Miłocina.Liczę,że minister weźmie pod uwagę wyniki konsultacji z Głogowa jako całości gminy i to że garstka krzyczących o przyłączenie nie reprezentuje faktycznego stanowiska wszystkich mieszkańców Miłocina tylko swoje egoistyczne(czytaj finansowe) ,poparte dążeniami deweloperów do zakupu ziemi na tych terenach dla wysadzania tam bloków pod oknami domków.Dążenie do rzekomego poprawienia warunków życia poprzez niby finansowanie przez miasto przyłączonych terenów,to tylko przykrywka dla osiągnięcia swoich prywatnych celów.Liczę,że ministerstwo nie nabierze się na to i nie pozwoli,by mniejszość mieszkańców decydowała o większości.

 co ma głosowanie całosci gminy do miłocina głosowanie było parodia najdalej na glosowanie mieli zainteresowani ok.10km wiec decydowali mieszkancy głogowa lub okolic bo sie burmistrzowi nie chcialo glosowania zrobic w Milocinie w pierwszych dniachpodobno nikt nie kontrolowal wydawania kart do glosowania mogl wziac kazdy np.urzednicy i wrzucac ile wlezie

~gość

A ja jestem z Miłocina i nie chcę przyłączenia do Rzeszowa-mieszkańcy gminy jako całości w przeprowadzonych konsultacjach w Głogowie wypowiedzieli się jasno przeciwko przyłączeniu!!!ł

Garstka mieszkańców Miłocina wszczęła działanie o przyłączenie tych terenów wyłącznie w swoich snobistycznych celach -wzbogacenie się na swoich posiadanych działkach nie licząc się z tym,że wśród domków jednorodzinnych powstaną wieżowce tak jak to jest w przyłączanych miejscowościach,gdzie już mieszkańcy strajkują-dla nich liczy się tylko ich interes-kasa!

I to oni byli obecni na zebraniu z prezydentem i burmistrzem,oni głośno krzyczeli przed urzędem wojewódzkim =a była ich garstka w stosunku do uprawnionych do głosowania samych mieszkańców Miłocina.

Liczę,że minister weźmie pod uwagę wyniki konsultacji z Głogowa jako całości gminy i to że garstka krzyczących o przyłączenie nie reprezentuje faktycznego stanowiska wszystkich mieszkańców Miłocina tylko swoje egoistyczne(czytaj finansowe) ,poparte dążeniami deweloperów do zakupu ziemi na tych terenach dla wysadzania tam bloków pod oknami domków.

Dążenie do rzekomego poprawienia warunków życia poprzez niby finansowanie przez miasto przyłączonych terenów,to tylko przykrywka dla osiągnięcia swoich prywatnych celów.

Liczę,że ministerstwo nie nabierze się na to i nie pozwoli,by mniejszość mieszkańców decydowała o większości.

s
stary
W dniu 24.07.2018 o 22:12, Juzew napisał:

Danuta niech nie opowiada bajek , bo nikt nie pytał się mieszkańców o przyłączenie , widocznie widzi dla siebie większą kasę to opowiada bzdety, nie ma tu żadnych terenów inwestycyjnych , tylko osiedla deweloperów co chcą przyłączenie do Rzeszowa.

Domy Seniora z sadami na stokach i z widokiem na Rzeszów można będzie na Matysówce budować, bo obecne pękają w szwach, a młodych nie będzie stać na czynsz, bo od III/IV RP nie dostaną emerytur. 

W pobliżu uczelnia na Zalesiu, geotermię można dociągnąć.

Będzie eko i będzie innowacja.

Zamiast ogrzewanych przystanków.

Wróć na i.pl Portal i.pl