Miłocin z gminy Głogów Małopolski i Matysówka z gminy Tyczyn to dwie z wielu wsi, o których przyłączenie starał się w tym roku Rzeszów. Ani wojewoda, ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie poparły jednak starań miasta o tereny leżące m.in. w gminach Trzebownisko i Boguchwała.
W projekcie rozporządzenia przygotowanym przez resort zielone światło dostało natomiast włączenie właśnie tych dwóch sołectw. Zgodnie z procedurą ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje rząd, mający na to czas do końca lipca. W mieście i sąsiednich gminach spodziewano się, że ministrowie zajmą się sprawą podczas dzisiejszego posiedzenia rządu. Tak się jednak nie stało, dlatego na decyzje trzeba zaczekać do przyszłego tygodnia. Mieszkańcy obu sołectw czekają na wieści z Warszawy z niecierpliwością.
- Jest u nas mnóstwo braków, które prezydent Tadeusz Ferenc obiecał uzupełnić, jeśli będziemy miejskim osiedlem. Trzeba remontować chodniki, drogę, a także zainwestować w infrastrukturę sportową. Mieszkańcy liczą na nowe boisko i lepszą komunikację autobusową - mówi Zbigniew Micał, sołtys Miłocina.
Dodaje, że między obecną zabudową a torami kolejowymi jest około 30 hektarów terenów, które po uzbrojeniu i wybudowaniu drogi pozwolą się rozwinąć tej części miasta.
Danuta Szyszka, sołtys Matysówki, dodaje, że większość mieszkańców jej wioski opowiedziała się za włączeniem do miasta.
- Konsultacje były powtarzane już kilka razy, dlatego czas podjąć decyzję. Bo w przeciwnym razie miejscy radni dalej będą patrzeć na Matysówkę nieprzychylnie pod kątem kolejnych inwestycji - mówi D. Szyszka. Dodaje, że prędzej czy później Matysówka i tak stałaby się częścią miasta, bo to wynika z jej położenia, bardziej w Rzeszowie niż gminie Tyczyn. W rzeszowskim ratuszu zapewniają, że miasto będzie inwestować w te tereny.
- W dotychczas przyłączone miejscowości włożyliśmy już miliard złotych. Budujemy drogi, szkoły, przedszkola, uzbrajamy tereny. I to się nie zmieni - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Zwraca uwagę, że mieszkańcy przyłączonych dotychczas terenów są bardzo zadowoleni z życia w mieście. - Dali temu dowód w badaniu, jakie przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wynika z niego, że 9 na 10 osób nie żałuje zmian, które zaszły - mówi Maciej Chłodnicki. Kolejne posiedzenie rządu zaplanowano na wtorek, 31 lipca.
Tak będą wyglądały nowe rowery i skutery miejskie w Rzeszowi...
zobacz też: Rusza budowa hotelu Holiday Inn Express w Rzeszowie - koło lotniska Jasionka