Godz. 13.40
Jak dowiadujemy się, dwaj mężczyźni znajdowali się 50 metrów pod ziemią. Przyczyną ich śmierci było prawdopodobnie uduszenie z powodu małej ilości telnu. Jego stężenie wynosiło 11 procent.
Godz. 11.30
Mężczyzn udało się wydobyć na powierzchnię. Według strażaków turyści mogli się udusić podczas penetracji kopalni. W miejscu, gdzie zostali znalezieni było bardzo małe stężenie tlenu. Przyczynę śmierci określi sekcja zwłok.
Godz. 10.45
Strażacy zeszli do sztolni. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ratownicy na dole zauważyli dwie leżące osoby. Nie doszli jeszcze do tych osób. Na miejsce akcji jedzie pogotowie ratunkowe.
Zaginięcie mężczyzn zgłosiły rodziny. To 53-latek i 31-latek. Obaj są mieszkańcami okolic Opola. Rodziny, które straciły kontakt z mężczyznami zawiadomiły o tym policję w Opolu. Tamtejsi funkcjonariusze przekazali informację o zaginięciu mężczyzn żarskiej komendzie.
- Ostatni raz obaj mężczyźni byli widziani przez obsługę hotelu w Łęknicy w dniu 19 maja - mówi podkom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. Rowery mężczyzn zostały znalezione w sobotę, 20 maja, rano. Leżały koło wejścia do sztolni po starej kopalni węgla brunatnego w okolicach Nowych Czapli. Tego typu miejsca są bardzo niebezpieczne nie wolno do nich wchodzić.
Na miejscu od rana pracuje żagańska policja. - Możliwe, że mężczyźni zeszli do sztolni - mówi A. Berestecka. Mundurowi zabezpieczają okolicę. Na miejsce jedzie grupa strażaków zajmująca się ratownictwem wysokościowym. - Strażaccy - ratownicy zejdą do sztolni w poszukiwaniu mężczyzn - mówi A. Berestecka.
Zobacz też: Policjanci odzyskali skradzione audi i volkswagena
Przeczytaj też:Swiss Krono w Żarach dźwiga się z niedzielnego pożaru