Jak poinformowano nas w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Kłodzku ogień najprawdopodobniej pojawił się w magazynie przylegającym do zrujnowanej fabryki w którym składowane były plastikowe odpady. Nikt w pożarze nie ucierpiał, ale strażacy przez kilka godzin musieli walczyć, o to żeby ogień nie objął sąsiednich budynków mieszkalnych.
Dogaszanie ognia może potrwać jeszcze kilka godzin.
Potężny dym było widać z odległości kilkudziesięciu kilometrów.
