Powstaje biograficzny film o słynnym bokserze z Auschwitz-Birekanau. "Mistrz" opowiada historię Tadeusza Pietrzykowskiego

Głównym bohaterem filmu jest Tadeusz Pietrzykowski, który żył w latach 1917-1991. Z zawodu był trenerem i nauczycielem wychowania fizycznego. Po wybuchu II wojny światowej został żołnierzem Wojska Polskiego. W 1940 roku trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, otrzymując numer 77, co świadczy, że był jednym z pierwszych jego więźniów.

Z czasem Pietrzykowski zasłynął z prowadzenia walk na pięści w obozie. Pierwszą z nich stoczył w marcu 1941 roku i wygrał z byłym zawodowym mistrzem Niemiec - Walterem Dueningiem. Potem było ich jeszcze od 40 do 60 (według różnych źródeł), z których przegrał tylko jedną. Bokser zdobył tytuł mistrza wszechwag niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Fabuła filmu rozpoczyna się w 1940 roku. Do nowo utworzonego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau trafia pierwszy transport polskich więźniów. Jednym z nich jest Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski - przedwojenny mistrz Warszawy w boksie. Kiedy sprowokowany wygrywa walkę z bezwzględnym kapo, boks staje się nową formą rozrywki i źródłem hazardu dla niemieckich żołnierzy. Po każdej wygranej „Teddy'ego”, wśród polskich więźniów rośnie jednak nadzieja, że ich oprawcy nie są niepokonani.

Przy tworzeniu scenariusza do „Mistrza” realizatorzy wykorzystali autentyczne świadectwa z czasów okupacji – zarówno samego Pietrzykowskiego, jak i jego współtowarzyszy niedoli. Mając do dyspozycji obszerny materiał biograficzny, skupili się oni jednak na najbardziej dramatycznym okresie życia boksera. Aby oddać w wiarygodny sposób warunki życia w obozie koncentracyjnym, wybudowano pod Warszawą w Piasecznie replikę znacznej części Auschwitz-Birkenau.

- W ostatnich latach powstały ważne polskie filmy o Powstaniu Warszawskim czy o rzezi wołyńskiej, nadszedł więc czas opowiedzieć niezwykłą historię Polaka, który w miejscu zagłady stał się symbolem nadziei na zwycięstwo nad nazistowskim terrorem – mówi Maciej Barczewski, reżyser i scenarzysta „Mistrza”.

Producenci i reżyser od początku nie chcieli, by „Mistrz” był filmem „gwiazdorskim”, dlatego na odtwórcę głównej roli szukali mniej znanego aktora. Casting wygrał Piotr Głowacki, którego znamy głównie z drugoplanowych ról, choćby w „Bogach” czy „Planecie singli”. Głowacki podjął się niezwykłego, jak na polską kinematografię, niemal dwuletniego wysiłku przygotowania fizycznego do roli. W efekcie diety i forsownych treningów stracił niemal jedną trzecią masy ciała i mógł w wiarygodny sposób przedstawić postać pięściarza w obozie zagłady.

- W obozach powstał przemysł sportowy. W dzień wolny od pracy były organizowane gry, które miały przynosić rozrywkę esesmanom, ale też przez samych więźniów były traktowane jako chwila normalności, w której nagle zaczynały działać prawa sportu i mógł stanąć naprzeciwko siebie Polak-więzień i esesman - opowiadał odtwórca głównej roli w Polskim Radiu.

- Piotr ma w sobie taką powagę, że nie obedrze tej postaci z pewnego dramatyzmu, który ona niesie ze sobą – podkreśla wybór Krzysztof Szpetmański, producent filmu.

Obok Piotra Głowackiego na ekranie wystąpią m.in. Marian Dziędziel („Dom zły”), Piotr Witkowski („Proceder”), Rafał Zawierucha („Pewnego razu... w Hollywood”), Grzegorz Małecki („Kurier”), Marcin Bosak („W ciemności”), Marcin Czarnik („Syn Szawła”) i Jan Szydłowski („Planeta Singli”).

Autorem zdjęć do „Mistrza” jest Witold Płóciennik („Ikar. Legenda Mietka Kosza”), nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Scenografię przygotowała z kolei laureatka nagrody Emmy - Ewa Skoczkowska („Kamienie na szaniec”). Za muzykę odpowiada krakowski kompozytor - Bartosz Chajdecki („Bogowie”).

Film powstaje przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Producentami obrazu są współtwórcy sukcesu biograficznego obrazu „Najlepszy” - Krzysztof Szpetmański i Leszek Starzyński z Iron Films. Za dystrybucję odpowiada Galapagos Films. Na ekrany polskich kin "Mistrz" trafi 16 października 2020 roku.

,