Pożar samochodu dostawczego na autostradzie A1. Od Czerwionki-Leszczyn w stronę Żor tworzy się korek. Ruch został całkowicie wstrzymany

Aktualizacja, godz. 11:30

Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, autostrada A1 w kierunku Gorzyczek zostaje ponownie zamknięta. W dalszym ciągu ma to związek z pożarem samochodu dostawczego.

- Z akumulatorów (to ładunek, który przewoził dostawczak - przyp. red) wylewają się substancje szkodliwe - informują policjanci katowickiej KWP. - Ruch przekierowany będzie na węzeł Dębieńsko - dodają mundurowi.

Wcześniej pisaliśmy:

Pożar dostawczego samochodu spowodował niemałe utrudnienia w ruchu na autostradzie A1. Auto stanęło w ogniu na odcinku autostrady w Czerwionce-Leszczynach, na pasach w kierunku Żor. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 sierpnia, po godzinie 8:00.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Podróżujący samochodem zdążyli go opuścić zanim ogień zdążył na dobrą sprawę wybuchnąć - informuje dyżurny komisariatu policji autostradowej.

W miejscu pożaru samochodu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej. - Strażacy zdążyli już ugasić pożar - przekazuje komisariat policji autostradowej. Obecnie strażacy neutralizują skutki pożaru.

Po pożarze auta, ruch na autostradzie był znacznie utrudniony. Najpierw odbywał się ślimaczym tempem, a kiedy strażacy przystąpili do działań związanych z neutralizacją pożaru, ze względów bezpieczeństwa został całkowicie wstrzymany. Jak jednak informuje dyżurny policji autostradowej, niebawem ma on odbywać się zupełnie normalnie. Przyczyna wybuchu pożaru samochodu pozostaje nieznana.