Pożar w Kończycach Małych. Spłonął dom weselny
Wielki pożar w Kończycach Małych wybuchł w Domu Weselnym Wena. Do północy trwała akcja dogaszania pożaru. Budynek spłonął całkowicie. Pięć osób w porę opuściło budynek. Nikt nie ucierpiał.
W akcji brały udział dwa zastępy OSP Zebrzydowice, dwa OSP Kończyce Małe, jeden z OSP Kaczyce, dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Cieszyna, a także po jednej z Jastrzębia Zdroju, Skoczowa i Ustronia.
Jak poinformowała OSP Zebrzydowice, w pożarze ucierpiał jedynie budynek.
- Dwa lata wstecz Wenę dotknęła powódź, powodując ogromne straty. Dzisiaj kolejny żywioł - pożar zniszczył znaczną część obiektu. Szczęście w nieszczęściu - nikomu nic się nie stało - informuje Izabela Brachaczek, sołtys Kończyc Małych.
Policja wyklucza podpalenie
Działania w sprawie wyjaśnienia przyczyn pożaru podjęła już policja. Jak ustalono, nie doszło do podpalenia budynku.
- Wykluczono działanie osób trzecich. Na pewno w tym przypadku nie ma mowy o podpaleniu. W dalszym ciągu, trwa jednak wyjaśnianie przyczyn zdarzenia - poinformował Rafał Domagała, komisarz cieszyńskiej komendy.
W restauracji przebywało najprawdopodobniej pięciu pracowników. Na szczęście w porę opuścili budynek.
- Pięć osób, które znajdowały się w środku, opuściły budynek jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Nikogo nie trzeba było ewakuować i żadna z osób nie ucierpiała - dodaje komisarz.
Ruszyła zrzutka na odbudowę restauracji
Wczoraj strażacy uratowali budynek mieszkalny oraz mienie o dużej wartości. Dziś natomiast ruszyła zbiórka na odbudowę restauracji.
Jak napisali właściciele: W godzinę straciliśmy dorobek życia. Nie jesteśmy w stanie opisać tego, co właśnie czujemy.
Obecnie starają się zabezpieczyć jak największą część zadaszenia, przed nadchodząca zimą. Aby odbudować restaurację potrzebne jest im jednak wsparcie finansowe. Stąd uruchomiona zbiórka poprzez ZRZUTKA.PL
OSP Zebrzydowice nagrała film, na którym widać pożar.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
