Pożar w Szczecinie w szpitalu na Pomorzanach
Ogień wybuchł we wczesnych godzinach porannych w poniedziałek w Klinice Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych w jednej z sal pacjentów wybuchł pożar.
Przybywało w niej dwóch pacjentów.
- Wstępne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej do pożaru doszło w wyniku zaprószenia ognia przez palącego papierosa pacjenta, którego zgon stwierdzono na miejscu. Pacjentowi przebywającemu w tej samej sali udzielono pomocy kardiologicznej, jego stał ustabilizował się. Niestety po kilku godzinach zmarł. To mężczyzna w bardzo podeszłym wieku, który od początku hospitalizacji był w stanie ciężkim - informuje Bogna Bartkiewicz, rzecznik szpitala na Pomorzanach.
Do akcji gaszenia pożaru przystąpił od razu personel kliniki - ratownicy medyczni kliniki, jednocześnie o zdarzeniu natychmiast została powiadomiona straż pożarna.
ZOBACZ TEŻ:
Ewakuowano 22 osoby
Przebywający w klinice pacjenci (22 osoby, wszystkie w stanie stabilnym, nie są to tzw. pacjenci COVID-owi) i personel zostali ewakuowani do innego budynku szpitala, w bezpieczne miejsce. Na miejsce niezwłocznie przyjechało 7 zastępów Straży Pożarnej.
Pożar nie rozprzestrzenił się na resztę budynku kliniki i został sprawnie ugaszony.
Pozostali ewakuowani pacjenci kliniki już wrócili do swoich sal – są bezpieczni i w dobrym stanie.
Fragment szpitala wyłączony z użytku
Odcinek budynku, na którym wystąpił pożar jest wyłączony z użytku. Na miejsce przybyła policja i przedstawiciel prokuratury – badane są okoliczności i przyczyny pożaru.
Do odwołania nieczynna jest Izba Przyjęć kliniki oraz Poradnia Nefrologiczna. Pacjenci, którzy w tym czasie zgłosili się już na umówione wizyty zostali przyjęci i zaopiekowani. Pozostałe wizyty są odwoływane.
ZOBACZ TEŻ:
Pożar w szpitalu w Szczecinie. Jest druga ofiara. Zmarł mężc...
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
