Społecznik z Poznania tym samym idzie w ślady znanej aktorki Grażyny Wolszczak. Ta w listopadzie ubiegłego roku pozwała Skarb Państwa i warszawski ratusz za niewystarczającą walkę ze smogiem. Pozew względem urzędu wycofała, jednak sprawę przeciwko rządowi 21 stycznia tego roku wygrała. Sąd zasądził od Skarbu Państwa pięć tysięcy złotych na fundację Unicorn z Krakowa. Tym samym pozew aktorki został uwzględniony w pełnym zakresie. Wyrok nie jest prawomocny.
- Od lat walczę o czyste powietrze w naszym mieście. Czuję się więc w obowiązku, by zrobić to samo, co Grażyna Wolszczak - złożyć pozew i czekać na rozstrzygnięcie sądu. Zwłaszcza że działania Urzędu Miasta Poznania w tym zakresie są mało skuteczne - tłumaczy Lechosław Lerczak.
Naruszane dobra osobiste
Społecznik pozew przeciwko prezydentowi miasta Poznania, Jackowi Jaśkowiakowi, wniósł do Sądu Okręgowego w Poznaniu 28 stycznia. Żąda w nim zaniechania naruszania dóbr osobistych przez miasto w postaci zmuszania mieszkańców do przebywania w warunkach szkodliwych dla życia i zdrowia. Nakazuje także prezydentowi złożenie oświadczenia, w którym ten zobowiąże się do podjęcia skutecznych działań prowadzących do poprawy jakości powietrza w mieście i do bardziej skutecznej walki ze smogiem. Lerczak żąda też od pozwanego wypłaty zadość-uczynienia w wysokości 10 tys. zł na zakup czujników.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Smog w Poznaniu: Społecznik idzie w ślady znanej aktorki i składa pozew przeciwko miastu o zanieczyszczone powietrze
POLECAMY:
Zobacz też: Grażyna Wolszczak o swojej walce z trującym nas powietrzem
Źródło: TVN