Szczegóły dotyczące zabójstwa i katastrofy na Dębcu wciąż pozostają nieznane. Do tej pory wiadomo, że przed wybuchem doszło do zabójstwa około 40-letniej Beaty J., która od kilkunastu lat mieszkała w kamienicy, a ponadto prowadziła w niej swój salon kosmetyczny. Kobieta miała zostać zamordowana przez swojego męża z zazdrości. Od jakiegoś czasu nawiązała bowiem bliską relację z innym mężczyzną.
Małżeństwo Beaty i Tomasza od długiego czasu przeżywało poważny kryzys. Tomasz od kilku miesięcy mieszkał i pracował w Anglii. Kluczowe wydarzenia dla dalszych losów prawdopodobnie miały miejsce w grudniu ubiegłego roku. To wtedy, podczas świąt Bożego Narodzenia, Beata powiedziała Tomaszowi, że chce rozwodu. Ten zaledwie kilka dni później spowodował wypadek, w którym ciężko ranny został syn małżeństwa. Na prostej drodze mężczyzna wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Beata od początku obwiniała męża o celowe spowodowanie wypadku.
W ubiegłą sobotę Tomasz ponownie przyleciał z Anglii do Poznania. Między nim a Beatą prawdopodobnie doszło do kłótni, która zakończyła się zabójstwem. To miało mieć miejsce między sobotą wieczór a niedzielą rano, kiedy to doszło do wybuchu. Chwilę przed nim pod mieszkaniem Beaty pojawiła się para jej znajomych. Beata poprosiła ich, by zajęli się mieszkaniem pod jej nieobecność. W niedzielę miała bowiem wylecieć do Anglii, prawdopodobnie do swojego bliskiego znajomego. Na lotnisku się jednak nie pojawiła. Niewykluczone, że próba otwarcia mieszkania przez znajomych Beaty spłoszyła Tomasza.
W poniedziałek wieczorem pojawiły się informacje, że przed wybuchem w kamienicy mogło dojść do drugiego zabójstwa. Zamordowana miałaby zostać znajoma Beaty. Śledczy od początku dementowali te informacje, ale nie podawali żadnych szczegółów. Nam, nieoficjalnie, udało się potwierdzić, że zabójstwa na pewno nie było.
– Na ciele tej pani nie stwierdzono żadnych śladów i obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich. Były za to obrażenia wewnętrzne spowodowane wybuchem i siłą uderzenia. Śmierć tej pani na pewno nastąpiła w wyniku wybuchu – słyszymy od jednej z osób znających szczegóły sprawy.
Lekarze z poznańskiego Zakładu Medycyny Sądowej przeprowadzili już sekcje zwłok wszystkich ofiar katastrofy. Wśród ofiar jest także jeden ze współwłaścicieli zniszczonej kamienicy. Z kolei jako pierwsze zostało przebadane ciało samej Beaty J. Przypomnijmy, że było ono bardzo okaleczone, zaś kobiecie odcięto głowę.
Z kolei do czwartku teren katastrofy będzie nadal w rękach policji i prokuratury. Śledczy będą prowadzili dalsze oględziny oraz szukali narzędzia zbrodni.
Poznań: Wybuch i zawalona kamienica na Dębcu. Straż pożarna ...
Poznań: Wybuch gazu w kamienicy na Dębcu. Trwa badanie przyc...
Poznań: Wybuch na Dębcu. Ci, którzy przeżyli nie mają nic, a...
POLECAMY:
TOP 100 polskich nazwisk
Oto najczęściej kradzione auta
Stary Poznań na zdjęciach!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
OBEJRZYJ: Są wyniki sekcji zwłok wszystkich ofiar wybuchu w kamienicy w Poznaniu
Źródło: TVN24